Strzelanina pod Poznaniem. Potrącony policjant trafił do szpitala, a sprawcy uciekli

redakcja naTemat
W środę doszło do strzelaniny w Dąbrówce pod Poznaniem. Policjanci byli zmuszeni do oddania kilku strzałów z broni palnej w kierunku osób podejrzewanych o popełnienie przestępstw kryminalnych, którzy usiłowali uciec w trakcie kontroli. Jadący autem potrącił jednego z funkcjonariuszy.
Strzelanina w Dąbrówce pod Poznaniem. Potrącony policjant w szpitalu. Fot. Jan Graczynski/East News

Strzelanina pod Poznaniem

Jak poinformował "Głos Wielkopolski", w środę przed godz. 17:00 policjanci z poznańskiej komendy prowadzili działania w Dąbrówce koło Poznania. – Podczas próby zatrzymania osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa doszło do potrącenia policjanta – przekazała lokalnym mediom mł. asp. Marta Mróz.

W trakcie policyjnej interwencji padło kilka strzałów – jak podaje serwis "Głosu Wielkopolskiego", prawdopodobnie były to strzały ostrzegawcze. Jednak to, ile dokładnie ich było, teraz wyjaśniają służby. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia i do tej pory nie udało się ich schwytać. Nie wiadomo też, ile osób przebywało w pojeździe.


Według nieoficjalnych doniesień, sprawcą potrącenia policjanta był złodziej samochodów. Funkcjonariusz został zabrany przez śmigłowiec LPR do szpitala.
Czytaj także: Chwile grozy we Wrocławiu. Podejrzany uciekając przed policją o mały włos nie potrącił dziecka

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut