Wielki triumf Hiszpanów. Mistrzowie Europy przegrali pierwszy mecz od trzech lat

Maciej Piasecki
Luis Enrique i jego szalony plan wypalił. Hiszpanie ograli Włochów 2:1 (2:0) na ich terenie, pieczętując awans do finału Ligi Narodów. Mistrzowie Europy zakończyli tym samym swoją świetną serię 37. meczów bez porażki. Przegrali też pierwszy od 1999 roku mecz o punkty na włoskiej ziemi.
Szóstego października zakończyła się niezwykła seria meczów bez porażki reprezentacji Italii. Hiszpanie zwycięzcy. Fot. Twitter/@EURO2024
To było autorskie zwycięstwo selekcjonera reprezentacji Hiszpanii. Luis Enrique był pod sporym ostrzałem krytyki za swoje decyzje personalne i stawianie na coraz młodszych, zupełnie niedoświadczonych piłkarzy. Faworyzując przy tym zawodników FC Barcelona, a zapominając zupełnie o Realu Madryt. Konsekwencja i wiara w swoje decyzje jednak popłaciły. Hiszpanie w środowy wieczór wykorzystali to, co sami sobie wykreowali, ale też w czym... pomogli rywale. Dokładniej Leonardo Bonucci, który w pierwszej połowie wyleciał z boiska za drugą żółtą i w konsekwencji, czerwoną kartkę. Osłabiając mocno zespół mistrzów Europy.


Bohaterem po hiszpańskiej stronie został Ferran Torres, autor dwóch trafień dla drużyny Enrique. Po głowie dostało się za to - zgodnie z przewidywaniami - bramkarzowi Italii. Półfinał Ligi Narodów był bowiem rozgrywany w Mediolanie. To właśnie z miejscowego AC Milan do Paris Saint-Germain odszedł Gianluigi Donnarumma.

To był wystarczający argument, żeby wygwizdywać golkipera gospodarzy przez kibiców Italii przy każdej nadarzającej się okazji. Co, mimo klubowej przeszłości i kiepskiego rozstania Giggiego z Milanem, trudno jednak zrozumieć. Tym bardziej, że bramkarz mocno przyczynił się do wygrania latem Euro 2020, dla całego Calcio.

Aż 37 meczów bez porażki Italii to poziom, którego nikt wcześniej nie osiągnął. Włosi nie przegrali meczu od 10 września 2018 roku. Wygrywając kolejno 30 spotkań i remisując siedem. Dodatkowo Italia ani razu nie straciła więcej niż jednego gola w meczu.

To był jednak udany rewanż Hiszpanów za przegrany półfinał ME 2020. Włosi wygrali wówczas po rzutach karnych. Dodatkowo zespół Enrique wymazał kolejny wielki rekord Włochów, tj. brak porażki w meczu o punkty od września 1999 roku. Italia przegrała wówczas 2:3 z Danią.
W drugim półfinale Ligi Narodów Belgowie zagrają z Francuzami. Mecz zostanie rozegrany w czwartek, początek o 21:00. Finał zaplanowano na niedzielę.

Włochy - Hiszpania 1:2 (0:2)
Bramki: Lorenzo Pellegrini (83) - Ferran Torres (17, 45+2)
W 42. minucie czerwoną kartkę otrzymał Leonardo Bonucci (Włochy, druga żółta).

Czytaj także: Duży skok na kasę. Piłkarska reprezentacja Polski powalczy o rekordowe premie

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut