Koniec skoków narciarskich w TVP! Stocha i kolegów zobaczymy w innej telewizji

Maciej Piasecki
Tylko trzy konkursy Pucharu Świata zobaczą kibice skoków narciarskich na antenie TVP. Zimowe zmagania, które przyciągają milionową widownię przejął Discovery Sports, czyli Eurosport oraz TVN. TVP pozostaną jedynie prawa do polskich konkursów w Wiśle, Zakopanem oraz MŚ w Vikersund.
Skoki narciarskie od ponad dekady gromadzą przed telewizorami milionową grupę oglądających kibiców. Fot. JURE MAKOVEC/AFP/East News
Cykl Pucharu Świata w skokach narciarskich wystartuje 19 listopada. Nieco ponad miesiąc przed startem Eurosport Polska oficjalnie pochwalił się zdobyczą, która jest świetnych ruchem pod względem oglądalności. Od czasów "małyszomanii", czyli wielkich sukcesów Adama Małysza, konkursy skoczków cieszą się niesłabnącą popularnością w Polsce. Dotychczas wiadomo było, że grupa Discovery Sports przedłużyła do końca sezonu 2025/26 umowę ze szwajcarskim dostawcą prawami do transmisji zawodów FIS.


Do tej grupy poza skokami narciarskimi można zaliczyć również: skoki narciarskie kobiet i mężczyzn, narciarstwo alpejskie, biegi narciarskie, kombinacja norweska, snowboard, narciarstwo dowolne i mistrzostwa świata w narciarskie klasycznym i alpejskim.

Trwała jednak batalia o posiadanie tzw. sublicencji przez TVP, która miała dać możliwość pokazywania w dotychczasowym wymiarze konkursów skoczków. Ostatecznie obie strony nie doszły do porozumienia.

Tym samym wszystkie konkursy Pucharu Świata w skokach - poza polskimi zawodami w Wiśle i Zakopanem - będzie można obejrzeć na antenie TVN. Za to TVP ma zagwarantowane konkursy w kraju (będą pokazywane również przez Eurosport) oraz mistrzostwa świata w Vikersund, ustawowo, z tytułu telewizji publicznej.

Skoki narciarskie i TVP rozwodzą się zatem po 21. latach. W przypadku otwartego TVN mowa o powrocie do sportu w dużym wymiarze. Przed laty stacja pokazywała m.in. gale bokserskie, na których walczyli Andrzej Gołota czy Tomasz Adamek.

TVN miał również epizod w pokazywaniu występów polskich drużyn w europejskich pucharach. Miało to miejsce w sezonie 2004/05, gdzie widzowie mogli śledzić chociażby rywalizację Wisły Kraków z Realem Madryt.
Czytaj także: Ikona skoków narciarskich mówi dość, wielkie zaskoczenie. Zakończyła się pewna epoka

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut