Adele powraca po 6-letniej przerwie. Premiera poruszającej ballady "Easy On Me"

Joanna Stawczyk
Adele kazała długo czekać swoim fanom na nową muzykę. Od premiery jej ostatniej płyty "25" minęło bowiem aż 6 lat. Po długiej przerwie artystka daje przedsmak nadchodzącego materiału, publikując singiel "Easy On Me". Przyznała, że włożyła w utwór masę intymności i prywatnych przeżyć. Teledysk stał się już hitem sieci.
Adele powraca po 6-letniej przerwie! Premiera poruszającej ballady "Easy On Me" Fot YouTube.com /@Adele
Najpierw było "19", potem kultowe dziś, ale i legendarne "21" (Adele pobiła wówczas rekord N'Sync z 2000 roku jeśli chodzi o największą tygodniową sprzedaż płyty i utrzymała go do dziś), a sześć lat temu "25". Od 2015 roku brytyjska piosenkarka, która pisze też teksty własnych piosenek, a w wielu przypadkach i muzykę, milczała.

Od kilku tygodni Adele przypomina o sobie intensywnie i wraca w wielkim stylu. Niedawno piosenkarka postanowiła opowiedzieć o tym, co działo się z nią w ostatnich latach, które były jednym z najtrudniejszych okresów w jej życiu i wziąć udział w dwóch sesjach okładkowych. Zabłysnęła na jedynkach magazynu "Vogue".


"Easy On Me" robi furorę. Adele wraca z nowym materiałem

Warto wspomnieć, że na początku października do sieci trafił 20-sekundowy trailer teledysku do utworu, który w mgnieniu oka rozszedł się po internecie. Tak, jak zapowiedziała, tak zrobiła.

Kawałek "Easy On Me" zagościł na YouTubie i streamingach w piątek, 15 października. Niezwykle emocjonalna ballada, której towarzyszy kombinacja czarno-białego teledysku, ewidentnie spodobała się fanom Brytyjki.
W zaledwie 10 godzin od premiery teledysk obejrzało aż 18 milion użytkowników! Zapowiada się zatem, że nowy materiał Adele będzie robił prawdziwą furorę, tak jak poprzednicy. Z rozmaitych źródeł dochodzą głosy, że premiera nowej płyty "30" jest zaplanowana na 19 listopada.

Jaki będzie jej nowy album? Przede wszystkim szczery, nie usiłowała stworzyć hitów w stylu "Hello" za wszelką cenę. Adele powiedziała też, że czuje, że ten materiał jest "jej", nie odnajduje się już ani trochę w piosenkach z kultowego dziś krążka "21".

Nie będzie jednak o rozwodzie z jej byłym mężem, Simonem Koneckim - w artykule "Vogue'a" Adele śmiałą się, że ostatnie lata były dla niej raczej jak rozwodzenie się z samą sobą.
Czytaj także: Ruszyła promocja nowego albumy Adele? "30" to najbardziej wyczekiwana produkcja ostatnich lat

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut