Ewa Bem opowiedziała o tym, jak ojciec zostawił jej mamę. Próbowała go zatrzymać

redakcja naTemat
Po powrocie na scenę Ewa Bem zdobyła się na szczere wyznanie. W rozmowie z "Twoim stylem " opowiedziała o trudnym dzieciństwie. Gdy miała zaledwie kilka lat, ojciec zostawił jej mamę, która później zachorowała na depresję. Jako dziecko napisała tacie karteczkę z myślą, że ten się opamięta.
Ewa Bem zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o trudach dzieciństwa. Fot. WOJCIECH STROZYK / REPORTER

Trudne dzieciństwo Ewy Bem

W rozmowie z gazetą pierwsza dama polskiego jazzu postanowiła powspominać dzieciństwo, które nie należało dla niej do najłatwiejszych. W wieku siedmiu lat ojciec artystki, który był pianistą, zostawił jej mamę dla innej kobiety. – Tuż przed Wielkanocą, pamiętam doskonale, mama płakała w łazience – powiedziała Ewa Bem w wywiadzie dla "Twojego stylu".


– Napisałam do ojca karteczkę: "możesz mnie nie lubić, ale ja cię już nie kocham", i położyłam na podłodze. Wyobrażałam sobie, że ją zauważy, podniesie, przeczyta, opamięta się i zostanie. A on przeszedł nad karteczką i zamknął za sobą drzwi – zdradziła.

Jak sama przyznała, najbardziej zabolało ją wtedy to, że ojciec zabrał ze sobą fortepian, na którym razem z rodzeństwem uczyła się grać. – Mama łapała się wszystkiego, by zarobić na życie - sprzątała, szyła, szydełkowa. Robiła nawet na drutach filcowe i wełniane figurki. Pamiętam, że często przerabiała ubrania – ze starszego brata na młodszego albo swoje rzeczy na mnie – wspomniała Bem.

– Najbardziej wstydziłam się tego, że mama występowała o zapomogi w szkole. Brat, zapalony piłkarz, jechał kiedyś na zgrupowanie zimą. Mama poprosiła o zapomogę, by kupić mu ciepły sweter. I to ja musiałam zanieść podanie do sekretariatu. Spore upokorzenie – dodała.

Śmierć córki Ewy Bem

W 2017 roku córka Ewy Bem Pamela Niedziałek zmarła na raka. Wokalistka przeżyła wtedy załamanie nerwowe i wycofała się z kariery estradowej. Po latach artystka przerwała milczenie po odejściu swojego dziecka.

– Tak się wydarzyło okrutnie w moim życiu, że odeszła nasza córka, Pamela. To już było cztery lata temu. Nie chcę już mówić, jakie uczucia temu towarzyszyły, ale to tak całkowicie zmieniło moją optykę na życie, że jakoś na razie scena nie mieści się w tym nowym obrazie – wyznała Ewa Bem w wywiadzie w Programie Drugim Polskiego Radia.
Czytaj także: Ewa Bem po czterech latach od śmierci córki wraca na scenę. "Czułam, że ona tego bardzo chce"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut