Wiadomo, co oznacza zielone światło przed domami na Podlasiu. Tak reagują na migrantów

Joanna Stawczyk
Zauważyłeś zielone świtało przed którymś z domów na Podlasiu i zastanawiasz się, o co chodzi? Pomysłodawcom specjalnej akcji, niosącej pomoc migrantom jest Kamil Syller. Oznacza to, że domostwo wyciąga pomocą dłoń do migrantów. To sygnał dla zziębniętych, głodnych i wycieńczonych wędrowców, że tam będą mogli chociażby ogrzać się, zjeść ciepły posiłek czy po prostu podładować telefon.
Domy przyjazne migrantom na Podlasiu oznaczają się zielonym światłem na ganku. Jakub Kaminski/East News
Mieszkaniec gminy Dubicze Cerkiewne, która znajduje się ok. 5 km od wschodniej granicy, jest prawnikiem, który angażuje się także jako wolontariusz w pomoc migrantom. To Kamil Syller, który niedawno stał się bohaterem dla rodziny przybyszów ze Wschodu.

Ostatnio wraz z aktywistami Grupy Granica pomógł Syryjczykom, będącym w stanie zagrożenia życia : dwuletniej dziewczynki, mężczyzny i 50-letniej kobiety, która znajdowała się w stanie głębokiej hipotermii, była odwodniona i miała zapalenie płuc. Gdyby nie ta reakcja, dziewczynka mogłaby umrzeć.

– Do trojga Syryjczyków w lesie dotarli aktywiści Grupy Granica. Byłem z aktywistami w stałym kontakcie i dojechałem do szpitala, żeby odebrać od uchodźców pełnomocnictwa i natychmiast rozpocząć specjalną procedurę przysługującą osobom przebywającym w szpitalu, która mogła powstrzymać ewentualny push-back. Działania prawne powiodły się - Syryjczycy trafili szybko do systemu, zaistnieli jako osoby znane państwu polskiemu z imienia i nazwiska. Straż Graniczna wpadła w terminy ustawowe, pojawiły się dla niej obowiązki formalne do wykonania – napisał w korespondencji z dziennikarką naTemat.


Nadzieja dla migrantów na Podlasiu. Tak oznaczają się przyjazne im domy

Teraz mężczyzna wyszedł z kolejną inicjatywą, która ma wspomóc wszystkich migrantów, którzy znaleźli się w podbramkowej sytuacji. Jak podkreśla, niestety nie wszyscy są skorzy do pomocy takim ludziom, bo jedni się obawiają, a drudzy "ulegają propagandzie".

"Rozpoczynam akcję Zielone Światło, skierowaną przede wszystkim do mieszkańców polsko-białoruskiego pogranicza, do moich bliższych i dalszych sąsiadów" – oznajmił za pośrednictwem Facebooka.

W pięciu językach zapowiedział, że w domach oznaczonych od wieczora zielonym światłem, potrzebujący znajdą doraźną pomoc. W zależności od gospodarzy można liczyć m.in. na:

Na koniec dał też jasną wiadomość dla migrantów. "Nie pomożemy Ci w ukrywaniu się ani w dalszej podróży. Pomożemy Ci tylko przetrwać - w ramach solidarności z człowiekiem w potrzebie" – podsumował.
Czytaj także: Mocna kampania Fundacji Ocalenie na rzecz pomocy uchodźcom. Ten filmik otwiera oczy

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut