Dzień pełen piłkarskich hitów. Od El Clasico, przez Bitwę o Anglię, kończąc na klasyku Serie A
Niedziela będzie prawdziwą piłkarską ucztą dla kibiców najmocniejszych lig europejskich. Start o 16:15 od El Clasico, czyli meczu Barcelony z Realem Madryt. W Anglii z kolei zobaczymy pojedynek Manchester United vs Liverpool, a w Serie A dwumecz Romy z Napoli oraz Interu z Juventusem. Natomiast we Francji Marsylia kontra Paris Saint-Germain.
Rozpocznie się o 16:15 meczem nazywanym El Clasico, czyli Barcelona kontra Real Madryt. Drużyny będące na dwóch różnych biegunach. Przynajmniej pod względem krytyki. Od momentu odejścia Lionela Messiego zespół z Katalonii zbiera głównie cęgi, a w tabeli La Liga oba zespoły dzielą zaledwie dwa punkty.
Piłkarze Realu z pewnością będą chcieli jednak wykorzystać to, że Barcelona jest daleka od swojej dyspozycji, która mogłaby zadowalać kibiców. A to klucz to rozwiązania powodów, dla których zespół trenera Ronalda Koemana jest tak krytykowany.
W Premier League oczy będą zwrócone na Manchester. Miejscowi United zagrają w legendarnej rywalizacji z Liverpoolem. Podobna sytuacja jak w przypadku El Clasico, bardziej pod kreską formy jest drużyna gospodarzy. Manchester United traci do swojego niedzielnego rywala cztery punkty.
Problem United jednak w tym, że goście mają w swoich szeregach Mohameda Salaha. Egipcjanin jest w wyśmienitej formie i właściwie w pojedynkę może rozstrzygnąć losy rywalizacji.
Początek meczu w Manchesterze o 17:30.
Pół godziny później we Włoszech rozpocznie się mecz Roma - Napoli. "Derby Słońca" to odwieczna rywalizacja zwaśnionych teamów, które praktycznie rok w rok są w czołówce Serie A. Napoli przyjedzie do Rzymu po czwartkowym zwycięstwie 3:0 (0:0) z Legią Warszawa w Lidze Europy.
Ponad dwie godziny później Inter zmierzy się z Juventusem. Najlepsza ofensywa ligi po stronie mistrzów Italii z Mediolanu kontra coraz lepiej poukładany zespół z Wojciechem Szczęsnym w bramce. "Derby Calcio" i mecz, który określi - w którym miejscu jest Juventus.
Początek meczu Interu z Juventusem o 20:45.
Niedzielny wieczór może być też szczególny dla Arkadiusza Milika. Marsylia zagra z potentatem, obrońcą tytułu mistrza Francji, Paris Saint-Germain.
Pojedynek w Marsylii rozpocznie się o 20:45.