PSL odpowiada na zapędy Spurek. Kosiniak-Kamysz zapowiada obronę kotleta schabowego

Diana Wawrzusiszyn
PSL chce zerowego VAT-u dla na tradycyjne polskie produkty typu karp milicki, ser zgorzelecki, salceson polski z Karkonoszy czy maślanka z Bychawy. To odpowiedź na pomysł europosłanki Sylwii Spurek, która chce wyższego VAT-u na mięso i mleko.
Władysław Kosiniak-Kamysz i Sylwia Spurek. Fot. Thierry Monasse/REPORTER
Polska będzie miała większą elastyczność stawek VAT na żywność. Parlament Europejski przegłosował możliwość podwyższenia VAT na produkty niezdrowe i o dużym śladzie węglowym. Oznacza to, że kraje członkowskie będą mogły wprowadzić zerową stawkę VAT na zdrowe i zrównoważone produkty żywnościowe oraz wyższą na niezdrową żywność, której produkcja pozostawia duży ślad środowiskowy. Sylwia Spurek widzi w tym szansę na wyższe ceny produktów odzwierzęcych.

"Odsyłamy mięso i mleko do historii! Taką UE najbardziej lubię" – napisała na Twitterze.

Kosiniak-Kamysz kontra Spurek

Scenariusz zaproponowany przez eurodeputowaną nie spodobał się liderowi Ludowców. Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że przygotuje projekt ustawy o zerowej stawce VAT na zdrowe produkty, który może być rozpatrywany jeszcze w tym roku.


W rozmowie z "Faktem" lider PSL zaznaczył, że jego partia będzie zawsze wspierała polskich producentów.

– Chodzi o wszystkie produkty wytwarzane w tradycyjny sposób w gospodarstwach czy małych regionalnych przetwórniach. Produkty, które mają smak dzieciństwa, tradycji. Będą to wędliny, nabiał, wspaniałe sery, produkty regionalne zarejestrowane w Ministerstwie Rolnictwa i na poziomie regionalnym w urzędach marszałkowskich. Lista będzie bardzo długa, bo uważamy, że zdrowa polska żywność jest najlepsza i trzeba obniżać VAT na żywność. Będziemy bronili normalności, prawa do tego, żebyśmy mogli zawsze zjeść dobrą wiejską kiełbaskę – powiedział Faktowi.

Zerowa stawka VAT

Na liście produktów z zerową stawką VAT mają się znaleźć tradycyjne polskie produkty, zarejestrowane przez Ministerstwo Rolnictwa. Są to m.in.: karp milicki, ser zgorzelecki, świnka pieczona po zaciszańsku, piwo „Książęce” z Lwówka, marynowana słonina z Niemczy, salceson polski z Karkonoszy, maślanka z Bychawy, kiełbasa krakowska sucha, masło kociewskie i wiele innych.

Władysław Kosiniak-Kamysz przyznaje, że był zszokowany propozycją europosłanki Spurek. Dodaje, że Zieloni chcą podnieść VAT na mleko i mięso do 23 proc., co oznaczałoby wzrost cen o niemal 20 proc. – Na głowę upadł ktoś, kto myśli o czymś takim – oburza się szef PSL.
Czytaj także: Nowe kontrowersje wokół Spurek. Europosłanka ma zabraniać pracownikom jeść jajka