Wypadek luksusowego lamborghini wartego dwa miliony złotych. Jedna osoba została ranna

redakcja naTemat
Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w niedzielę w miejscowości Koziegłowy (woj. wielkopolskie). Kierowca lamborghini próbował ominąć wyjeżdżający z zatoki autobus i zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem. Jedna osoba trafiła do szpitala – informuje RMF24.pl.
Poznań. Wypadek z udziałem sportowego lamborghini. Fot. Twitter/poznaniak
Do wypadku doszło w niedzielę koło godziny 14:00. Według wstępnych ustaleń kierowca lamborghini próbował ominąć wyjeżdżający z zatoki autobus. Niestety, w wyniku nieszczęśliwego manewru zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka hyundaiem.

W zdarzeniu brał udział jeszcze jeden pojazd, jednak jego kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Zniszczone w wypadku lamborghini warte jest ok. 2 miliony złotych.

– Zgłoszenie odebraliśmy o godzinie 14:15 – przekazał w rozmowie z portalem epoznan.pl oficer dyżurny wielkopolskich strażaków dodając, że na miejscu zdarzenia pracowało aż pięć zastępów strażackich.

Wypadek z udziałem lamborghini

W wyniku zdarzenia, pasażerka i kierowca hyundaia zostali poszkodowani. Kobieta ze względu na poważniejsze obrażenia trafiła do szpitala. Natomiast mężczyzna został opatrzony na miejscu. Pasażerom autobusu nic się nie stało. Policja ustala dokładny przebieg tego zdarzenia.


Przypomnijmy, że przyczyny wypadków, zwłaszcza luksusowych samochodów mogą być zaskakujące. Na przykład w grudniu ubiegłego roku 19-letni kierowca lexusa na jednej z ulic Warszawy przy prędkości 145 km/h uderzył w tył ciężarówki. Jak się okazało, nieuwaga kierowcy była spowodowana... fascynacją wyświetlaczem, który pokazywał poziom spalania.