Niemcy murem za Robertem Lewandowskim. "Polak jest punktem odniesienia dla świata"
Czy Złota Piłka trafi do Roberta Lewandowskiego? Na oficjalnej stronie Bundesligi nie mają wątpliwości, że to Polak najbardziej zasłużył na to wyróżnienie. "Lewy" jest bohaterem tekstu wyjaśniającego, dlaczego gwiazda ligi niemieckiej z Polski, jest uważana za najlepszego piłkarza na świecie.
O szansach Polaka i dlaczego powinien wygrać dedykowano specjalny artykuł na oficjalnej stronie Bundesligi. Podkreślając przede wszystkim fakt dyspozycji napastnika Bayernu Monachium oraz niesprawiedliwość losu, czyli ubiegłoroczne anulowanie plebiscytu ze względu na pandemię COVID-19.
W podobnym tonie o dokonaniach Polaka wypowiada się legenda Bayernu, obecnie dyrektor generalny klubu, Olivier Kahn. Przed laty jeden z najlepszych bramkarzy na świecie stwierdził, że polski snajper jest od lat "punktem odniesienia dla napastników z całego świata".
Na oficjalnej stronie Bundesligi można również wyczytać wyliczenia, jednoznacznie sugerujące, że Lewandowskiego przy wyborze laureata Złotej Piłki, bronią też liczby. Polak zdobył najwięcej goli spośród wszystkich piłkarzy z pięciu najlepszych lig Europy.
I to w każdym z ostatnich trzech lat.
– Wybrałbym Lewandowskiego za to, co zrobił w ciągu ostatnich lat. Strzelał ważne gole, dużo też wygrał z Bayernem. Byłby moim wyborem – cytowana jest wypowiedź Kevin De Bruyne z Manchesteru City.
Gdyby plebiscyt w 2020 się odbył, trudno byłoby przebić osiągnięcia Lewandowskiego. Wygrał wówczas z Bayernem sześć pucharów: Bundesligę, Puchar Niemiec, Ligę Mistrzów, Superpuchar Niemiec, Superpuchar Europy oraz Klubowe Mistrzostwo Świata.
Dodatkowo Polak został też królem strzelców w lidze niemieckiej oraz Lidze Mistrzów. Jedyne czego nie udało się osiągnąć, to sukcesu z reprezentacją Polski podczas Euro 2020. Ale o tym już strona Bundesligi nie wspomina.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut