"Więcej poczucia własnej suwerenności, tożsamości, dumy narodowej". Fogiel oburzony decyzją TSUE

Tomasz Ławnicki
Po decyzji w sprawie kopalni Turów, to kolejny cios dla rządu PiS. Trybunał w Luksemburgu nałożył kolejną karę dla Polski. Tym razem to milion euro dziennie za niezawieszenie stosowania przepisów m.in dotyczących Izby Dyscyplinarnej. Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel komentując decyzję popadł w ton patriotyczny, podkreślając, że polski wymiar sprawiedliwości to wewnętrzna sprawa Polski.
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel Fot. Rafał Oleksiewicz / REPORTER
Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim Mateusz Morawiecki przyznał, że należy zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. 14 lipca zapadła decyzja zobowiązująca Polskę do "natychmiastowego zawieszenia" przepisów dotyczących uprawnień nieuznawanej Izby SN. Za zapowiedziami premiera nie poszły żadne decyzje.

PiS o decyzji TSUE


Rezultat jest taki, że Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary: o 1 mln euro dziennie. Co na to PiS?


Wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel stwierdził, że to do polskiego parlamentu należy decydowanie o tym, jak ma wyglądać system sądownictwa w naszym kraju. I żadnemu unijnemu Trybunałowi nic do tego.
Radosław Fogiel
Prawo i Sprawiedliwość

To, w jaki sposób zorganizowany jest wymiar sprawiedliwości, jest wewnętrzną sprawą państwa członkowskiego. Ja bym apelował o trochę więcej poczucia własnej suwerenności, tożsamości, może dumy narodowej.

Przy okazji doszło do ostrej wymiany zdań z sejmowymi dziennikarzami. Reporterka TVN24 przypominała, że parę lat temu zmiany w sądownictwie przeprowadzono przez parlament w parę dni, więc dlaczego teraz PiS zwleka w sprawie Izby Dyscyplinarnej.

– A pani pamięta, co pani stacja mówiła na ten temat? – pytaniem na pytanie odpowiedział Fogiel. – To robicie przyjemność naszej stacji? – brzmiała riposta dziennikarki.

W trakcie briefingu przypomniano posłowi PiS, że to już druga kara nałożona przez TSUE - łącznie z karą dotyczącą Turowa Polska powinna płacić 1,5 mln euro dziennie. – Zdecydowanie większe środki Polska przekazuje w ramach składki do UE – odpowiedział Fogiel.

Rzecznik Izby Dyscyplinarnej komentuje decyzję TSUE


Do decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE odniósł się też rzecznik Izby Dyscyplinarnej SN. W rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Falkowski stwierdził, że izba działa i swojej działalności zmieniać nie zamierza.

– Dopóki nie dojdzie do zmian legislacyjnych i właściwości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego nic się nie zmieni. Sędziowie wykonują i będą wykonywali swoje konstytucyjne obowiązki – skomentował Falkowski.
Czytaj także: "To uzurpacja i szantaż". Tak wiceminister sprawiedliwości podsumował decyzję TSUE

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut