Kolejna runda negocjacji z Czechami ws. Turowa. Czy w poniedziałek możliwy jest przełom?

Wioleta Wasylów
Kiedy możliwy jest przełom w negocjacjach między Polską i Czechami związanych z kopalnią Turów? Jak powiedziała w piątek minister klimatu i środowiska Anny Moskwy, "do zawarcia porozumienia potrzebny jest czas i prawdopodobnie w poniedziałek zostanie ogłoszony ostateczny komunikat".
Anna Moskwa powiedziała po piątkowym spotkaniu w Czechach, że sytuacja powinna wyklarować się w poniedziałek. Fot. JACEK DOMINSKI / REPORTER
W piątek w ambasadzie RP w Pradze polska minister klimatu i środowiska Anna Moskwa rozmawiała z wiceministrem spraw zagranicznych Czech Martinem Smolekiem i hejtmanem kraju libereckiego Martinem Putą. Region ten sąsiaduje z polską kopalnią węgla brunatnego Turów, która jest kością niezgody między Polską i Czechami.

Konflikt o kopalnię Turów

W lutym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła skarga przeciwko Polsce. Czechy bały się, że rozbudowa kopalni Turów może szkodzić środowisku (w tym wpływać negatywnie na poziom wód podziemnych) i ludności przygranicznej. W maju TSUE oficjalnie nakazał zaprzestanie wydobycia węgla do czasu wydania wyroku.


Rząd Mateusza Morawieckiego zamiast zastosować się do tej decyzji postanowił negocjować z Czechami. To jednak nie przyniosło skutku. We wrześniu TSUE zdecydował, że Polska musi zapłacić karę Komisji Europejskiej – 500 tys. euro za każdy dzień zwłoki w stosowaniu się do nakazu TSUE.

Negocjacje między Polską i Czechami?

Strona polska stara się teraz dojść do porozumienia z Czechami. RMF FM donosi, że w negocjacjach ważną rolę mogą pełnić polskie firmy, które prosperują także u naszych południowych sąsiadów – takie jak największa z nich Orlen Unipetrol.

Co jednak oczywiste, dogadać się muszą władze. W piątek po rozmowach w polskiej ambasadzie w stolicy Czech, okazało się, że ta runda negocjacji nie wystarczyła. Jednak Anna Moskwa powiedziała, że sytuacja powinna się wyklarować w poniedziałek. "Jesteśmy w dobrym dialogu, ale musimy uzgodnić szczegóły i wtedy wrócimy do Państwa z ostatecznym komunikatem".

Czytaj także: "Ręce precz od Turowa". Sprawdziliśmy, jak na spór wokół Turowa patrzą po obu stronach granicy

Z kolei Martin Puta cieszy się z faktu, że obie strony znowu negocjują, ale zaznacza przy tym: "Potrzebujemy czasu, by wszyscy, którzy decydują, zapoznali się ze szczegółami, i by wszyscy, którzy będą decydować w przyszłości, poznali szczegóły".

Chodzi o to, że po wyborach parlamentarnych w Czechach, niedługo rząd Andreja Babisza, w którym ministrem środowiska jest Richard Brabec, zostanie rozwiązany. Przewiduje się, że w nowym rządzie będą zasiadali członkowie pięciu partii, w tym ruchu Burmistrzowie i Niezależni, w którego kierownictwie jest właśnie Puta.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut