Bayern pralnią brudnych pieniędzy? Kibice klubu Lewandowskiego oskarżyli jego szefów

Maciej Piasecki
Duży skandal na trybunach stadionu Bayernu Monachium. Kibice klubu, w którym występuje Robert Lewandowski zaatakowali dyrektora Olivera Kahna i prezesa Herberta Hainera. Panowie zostali antybohaterami oprawy, na której fani jasno sprzeciwiają się interesom z katarskim sponsorem.
Oprawa kibiców Bayernu Monachium podczas sobotniego meczu Bundesligi z Freiburgiem nie pozostawiła wątpliwości. Fot. Markus Ulmer via www.imago-images.de/East News
Choć oprawa kibiców Bayernu Monachium wisiała zaledwie pięć minut w trakcie sobotniego meczu Bundesligi, to w zupełności wystarczyło, żeby o sprawie głośno dyskutowano zarówno w niemieckich, jak i zagranicznych mediach.

Kibice mistrzów Niemiec jasno deklarują swój sprzeciw w kwestii interesów, które klub realizuje od pewnego czasu z liniami lotniczymi Qatar Airways.

Fani są wściekli, że sponsorem klubu jest firma, która pochodzi z kraju notorycznie łamiącego prawa człowieka. Jednym z przykładów takich skandalicznych praktyk są przygotowania do piłkarskich MŚ 2022. Na oprawie przygotowanej przez kibiców klubu, w którym występuje Robert Lewandowski głównymi antybohaterami byli: dyrektor Oliver Kahn i prezes Herbert Hainer.


Panowie zostali przedstawieni razem z walizkami pełnymi pieniędzy, pralką oraz praniem, które przedstawia zakrwawione koszulki z logo katarskich linii lotniczych. I do tego wymowny napis: "Za pieniądze wypierzemy do czysta wszystko!".

Transparent pokazywano na początku drugiej połowy - od 46. do 51. minuty.

Co ciekawe, 25 listopada podczas zebrania zarządu Bayernu ma być dyskutowana kwestia przedłużenia umowy z katarskim sponsorem o kolejne lata. Jak jednak widać, dla przyszłości klubu wydaje się, że nie jest to rozwiązanie, za którym stoją kibice. A ci w przypadku piłkarskiej firmy takiej jak mistrzowie Niemiec, wydają się być najważniejszym elementem układanki.

W sobotnim meczu Bayern wygrał z Freiburgiem 2:1 (1:0). Swojego 60. gola w sezonie zdobył kapitan reprezentacji Polski. Mistrzowie Niemiec są liderem tabeli Bundesligi.


Czytaj także: Bramka "Lewego", nerwówka w samej końcówce i cenne zwycięstwo Bayernu w szlagierze