Tysiące migrantów chcą wkroczyć do Polski. "Największa próba masowego siłowego wejścia" [WIDEO]

Weronika Tomaszewska-Michalak
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej niepokojących nagrań, na których widać duże grupy ludzi przy granicy polsko-białoruskiej. "Rozpoczęła się największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski" – przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.
Migranci gromadzą się na granicy. Fot. Twitter / Stanisław Żaryn



Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik już zareagował na najnowszy kryzys. Oświadczył, że migranci "nie przejdą".
Czytaj także: Wiceszef MSWiA: "Nie przejdą". Jest reakcja władz na najnowszy kryzys na granicy z Białorusią

Przypomnijmy, że Giczan dzień wcześniej relacjonował, iż "migranci zaczęli gromadzić się w bardzo dużych grupach w okręgu Mińsk Nemiga". "Być może coś się wydarzy" – przypuszczał.

Białoruski dziennikarz w swoich publikacjach zwrócił uwagę na to, że ulice Mińska, które w ostatnim czasie pełne były uchodźców, nagle opustoszały.

"Wygląda na to, że KGB Łukaszenki planuje kolejną operację z wykorzystaniem ludzi jako żywych tarcz, taki Usnarz 2.0. Duża grupa ludzi zbiera się w pobliżu przejścia granicznego w okolicach Kuźnicy Białostockiej. Nie są to zmarznięte dzieci. Media zachęcam do 'odpowiedzialności" – stwierdził w poście na Twitterze Jakub Kumoch.
Czytaj także: Niepokojące doniesienia z granicy. Coraz większa grupa migrantów gromadzi się w pobliżu Kuźnicy

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut