Projekt PiS ekspresowo uchwalony. Ustawa o ochronie granic trafi do Senatu

Agata Sucharska
Sejm zdecydował w sprawie ustawy o ochronie granic, która de facto będzie zastępować przepisy stanu wyjątkowego. Projekt przeszedł 245 głosami "za". Teraz zajmie się nim Senat. Jakie są główne założenia rządowego pomysłu?
Projekt PiS ekspresowo uchwalony. Ustawa o ochronie granic trafi do Senatu. Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Uchwalono ustawę zastępująca stan wyjątkowy

Od wtorkowej nocy posłowie obradowali nad "projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie granicy państwowej i niektórych innych ustaw". Podczas pierwszego czytania złożono do niego szereg poprawek, jednak komisja zarekomendowała przyjęcie jedynie poprawek zgłoszonych przez polityków PiS.

W takim kształcie ustawa została poddana pod drugie głosowanie. Ostatecznie za projektem opowiedziało się 245 posłów, przeciw było 167, a 25 polityków wstrzymało się od głosu. Teraz nad projektem będą pracować senatorowie. Nowelizacja została przegłosowana w Sejmie niecały tydzień po pojawieniu się w wykazie prac legislacyjnych.


Ustawa o ochronie granic – założenia

Do najważniejszych założeń ustawy należy uprawnienia do czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze strefy nadgranicznej w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub porządku publicznego. Ponadto, ustaw o ochronie granic ma przywrócić możliwość pracy mediów na terenie przygranicznym.
Oprócz tego, funkcjonariusze Straży Granicznej będą mogli używać plecakowych miotaczy substancji obezwładniających. A podmioty wykonujące określoną działalność na obszarze objętym zakazem przebywania będą mogły otrzymać rekompensaty, za czas jego obowiązywania.

Przypomnijmy, że stan wyjątkowy na granicy z Białorusią kończy się 2 grudnia. Konstytucja nie przewiduje możliwości jego kolejnego przedłużenia. Dlatego rząd PiS w trybie pilnym próbuje wypracować ustawę, którą chce ograniczyć możliwość przemieszczania się i wjazdu na ten teren po okresie obowiązywania stanu wyjątkowego.
Czytaj także: Rząd znalazł sposób, by stan wyjątkowy trwał dalej. Dopilnuje tego resort Kamińskiego