Piłkarze wyniosą się z PGE Narodowego? Wielki powrót Biało-Czerwonych na legendę

Maciej Piasecki
Przyszłoroczne baraże o MŚ 2022 mogą przynieść zmianę lokalizacji meczu Biało-Czerwonych w roli gospodarza. O ile reprezentacja Polski awansuje do finałowej rywalizacji, możliwa jest zmiana stadionu, gdzie Robert Lewandowski i spółka podejmie rywali. Czyżby Chorzów zamiast Warszawy?
PGE Narodowym im. Kazimierza Górskiego już 25 listopada ma ponownie zostać szpitalem tymczasowym COVID-19. Fot. PIOTR DZIURMAN/REPORTER
O sprawie informuje sport.tvp.pl. Zmiana stadionu może być konieczna ze względu na pandemię COVID-19. Czwarta fala wywołuje w kraju coraz więcej szkód, a sytuacja zaczyna przypominać wydarzenia sprzed kilkunastu miesięcy. Z tego też względu podjęto decyzję, że PGE Narodowy im. Kazimierza Górskiego ponownie zostanie szpitalem tymczasowym COVID-19.

Do zmiany ma dojść już 25 listopada. Ile stadion może być szpitalem? To w głównej mierze zależy od sytuacji związanej z pandemią. A ta w Polsce póki co wygląda gorzej niż lepiej, dlatego należy spodziewać się, że w 2022 roku tygodnie pod znakiem walki z czwartą falą COVID-19, będą szybko upływać.


Czytaj także: Stadion Narodowy znów będzie szpitalem tymczasowym. Wiadomo, od kiedy


Z tego też względu coraz poważniej należy zastanawiać się nad przyszłorocznymi barażami o awans na MŚ 2022. Biało-Czerwoni za sprawą porażki z minionego poniedziałku 1:2 (0:1) z Węgrami, w pierwszym spotkaniu będą występować w roli gościa.

Z kim dokładnie zmierzy się zespół trenera Paulo Sousy dowiemy się już 26 listopada, w dniu losowania par barażowych.

W przypadku przejścia pierwszej przeszkody, finały barażów będą ponownie losowane. Innymi słowy, jest szansa, że Biało-Czerwoni (jeśli wygrają półfinał) zostaną gospodarzem spotkania, które zaplanowano na 28 marca 2022. Jeśli scenariusz związany z pandemią nie będzie dla Polski dobry, być może potrzebne będą przenosiny z Warszawy do innego miasta, gdzie Biało-Czerwoni rozegrają finałową batalię o mundial.

Drugim pod względem piłkarskiej legendy, mający spory potencjał po remoncie, jest Stadion Śląski w Chorzowie. Póki co pozostały jednak cztery miesiące do decydujących rozstrzygnięć. Uczestnik barażowej rywalizacji jest zobowiązany na 60 dni przed meczem poinformować UEFA o miejscu rozegrania spotkania. Jeśli doszłoby do ewentualnego powrotu na Śląsk, gdzie Biało-Czerwoni mieliby walczyć o mundial 2022, byłaby to okazja do odkurzenia wielu historii ze stuletnich losów polskiej piłki reprezentacyjnej.

"Kocioł Czarownic" ostatni raz gości mecze Biało-Czerwonych w listopadzie 2020 roku, podczas rozgrywek Ligi Narodów. Śląski obiekt po remoncie stał się główną areną zmagań lekkoatletycznych. Będąc jednym z najpiękniejszych obiektów całej Europie.
Czytaj także: Skandal na PGE Narodowym w trakcie meczu. Kibice wtargnęli do szpitala covidowego

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut