Co łączy biotechnolożkę, hotelarza i fana kamieni szlachetnych? Odpowiedź znajdziesz w tym miejscu

Santander
Porównując ich życiorysy, można uznać, że różni ich wiele: wykształcenie, doświadczenie zawodowe, pasje. Ale przyglądając się ich codziennej pracy, łatwo dostrzec, co ich łączy. To ambicja, empatia i chęć rozwoju, dzięki którym tworzą miejsce pracy pełne wyzwań. I to jest to, czego właśnie potrzeba, by robić karierę w Santander Bank Polska.
Zespół Santander Bank Polska składa się z różnorodnych specjalistów. Każdy z nich posiada odmienne umiejętności, które wykorzystuje każdego dnia, pracując w różnych obszarach banku Fot. materiały prasowe
Zespół Santander Bank Polska składa się z różnych specjalistów, którzy rozwijają się na wielu płaszczyznach. Każdy z nich posiada odmienne umiejętności, które wykorzystuje każdego dnia, pracując w różnych obszarach banku: w oddziałach sieci sprzedaży, w ryzyku, w obszarze transformacji cyfrowej, w audycie czy w IT.
Advertisement
Dlaczego osoby posiadające tak odmienne doświadczenia połączyło to samo miejsce pracy? Kluczem do sukcesu zawodowego jest ciągły rozwój oraz otwarcie na wyzwania, których w Santander Bank Polska nie brakuje! A jeśli chodzi o rozwój w różnych obszarach bankowości, niestandardowe ścieżki kariery Roberta, Beaty i Cezarego są jego najlepszym przykładem.

Od pierścionków do wielomilionowych kredytów


Dziś Robert Adamski to starszy partner kredytowy w Santander Bank Polska, jednak początki jego kariery związane są z dużą marką biżuteryjną. Stąd właśnie zainteresowanie kamieniami szlachetnymi i doskonała znajomość trendów w tej branży.

– Jestem pewnie jednym z nielicznych mężczyzn, którzy są w stanie wymienić większość marek biżuteryjnych funkcjonujących na świecie. Jednak to niejedyny rynek, który śledzę. Praca w bankowości też wymaga od nas bycia na bieżąco. Z zamiłowania śledzimy różnego rodzaju informacje rynkowe, które mogą nas dotyczyć – wyjaśnia.

Doświadczenie w bankowości Robert rozwija już od 17 lat. Zaczynał jako praktykant, jeszcze podczas studiów, następnie wiele razy zmieniał stanowiska pracy i firmy, aż w końcu trafił do Santander Bank Polska, gdzie odnalazł swoje miejsce. Szybko dostrzeżono jego potencjał, dlatego kilka razy awansował.

Robert korzystał z oferty szkoleń oferowanej przez Bank i poszerzał kompetencje analityczne, a dziś odpowiada za analizę ryzyka w projektach nieruchomości komercyjnych. Jego ulubione działania to te, które przywracają dawny blask nieruchomościom i nadają im drugie życie.

– Teraz jestem w miejscu, w którym zawsze chciałem pracować. To dział, który naprawdę przynosi mi sporo satysfakcji, ale wiem, że jeszcze dużo przede mną! Wiele osób myśli, że jest to taka smutna praca analityka przed arkuszem Excel, ale – całe szczęście – to tylko stereotyp. Muszę umieć odnaleźć się w każdych okolicznościach i szukać kreatywnych rozwiązań.

Wolę pracować z ludźmi


Kariera w bankowości nie była też oczywistym wyborem dla Beaty Zdunek. Studiowała biotechnologię, ale nie chciała pracować w laboratorium, ponieważ w pracy ceni sobie kontakt z ludźmi. Bank był dla niej nowością, której po prostu była ciekawa.

– Bardzo lubię wyzwania i z perspektywy czasu wydaje mi się, że im sprostałam. Moja przygoda z bankowością trwa już prawie 5 lat. W pracy doceniam możliwość zmian, a Santander Bank Polska pozwolił mi sprawdzić się w różnych rolach.

Beata zaczynała jako asystentka wiceprezesa sekcji IT, a dziś jako innovation designer realizuje projekty w Biurze Innowacji Cyfrowej. Współpracuje z FinTechami i startupami, a jakiś czas temu dołączyła do projektu zajmującego się tworzeniem aplikacji mobilnej, w ramach którego na ponad rok wyjechała do pracy w Hiszpanii. Wyjazd jeszcze bardziej otworzył jej zawodowe horyzonty, pozwolił na pracę w międzynarodowym środowisku i naukę nowego języka.

– Dzielenie się wiedzą i inspirowanie osobami z całego świata to zdecydowanie moje najlepsze doświadczenie zawodowe i jestem wdzięczna za to, że dostałam taką szansę. Nie jestem osobą, która przez wiele lat może zajmować się tym samym, cieszę się, że mogę tu realizować różne projekty i wdrażać nowoczesne rozwiązania dla klientów – przyznaje.
Fot. materiały prasowe

Klient w centrum


A jak wyglądała ścieżka kariery Cezarego Orłowskiego, który z wykształcenia jest hotelarzem? Jak sam przyznaje, do Santander Bank Polska trafił zupełnym przypadkiem, skusiła go pozytywna opinia na temat firmy. W trakcie 18 lat – bo właśnie tyle pracuje już w Banku – przeszedł niestandardową ścieżkę.

– Wcześniej, przez 2 lata, pracowałem w innym banku, zdecydowałem się jednak aplikować do ówczesnego Banku Zachodniego WBK i zostałem przyjęty do oddziału w Warszawie. To był wtedy szczyt moich marzeń! Byłem kierownikiem, doradcą, pracowałem nawet na stanowisku dyrektora oddziału. Rok temu wróciłem do korzeni i wiem, że jestem w odpowiednim miejscu.

Jako starszy doradca Premium Cezary dba o dobre doświadczenia klientów.
– Gdy klienci przychodzą do banku ważne jest nie tylko to, czy załatwią swoją sprawę, ale też ich odczucia, które wiążą się z wizytą, czyli to, jak ich traktuję, w jaki sposób z nimi rozmawiam.

Zaangażowanie procentuje, bo większość klientów Cezarego to od lat te same osoby. Niektórzy są z nim od początku kariery w Santander Bank Polska! Doradca Premium to jego zdaniem wizjoner, który musi przewidywać zachowania klientów, umieć szybko i racjonalnie ocenić sytuację oraz dopasować do niej rozwiązanie. Dlatego tak ważna w jego bankowej codzienności jest zdolność koncentrowania się na specyficznych potrzebach, empatia, życzliwość i otwartość na innych.

Co jeszcze się przydaje? Bycie na bieżąco w świecie finansów, dlatego Cezary korzysta ze szkoleń i warsztatów zapewnianych przez Santander Bank Polska, a oprócz tego czyta portale branżowe i wymienia się wiedzą z kolegami i koleżankami, zwłaszcza na porannych odprawach.

Zaangażowanie procentuje


Robert, Beata i Cezary są związani z bankowością od lat i wiedzą, że w Santander Bank Polska wciąż czeka na nich jeszcze sporo wyzwań zawodowych. Najmilsze wspomnienie Roberta to… powrót do pracy, którego trochę się obawiał, ponieważ nie wiedział, jak zareagują inni pracownicy. Relacje wytrzymały próbę czasu i zespół przyjął jego powrót z radością.
Fot. materiały prasowe
Dobrą atmosferę w banku podkreśla też Cezary, który docenia codzienne spotkania zespołu, podczas których oprócz merytorycznych dyskusji jest też czas na wspólną kawę, śniadanie i zaplanowanie wyzwań na kolejny dzień. Dla Beaty przede wszystkim ważny jest codzienny kontakt z ludźmi, którego nie miałaby w pracy w laboratorium, a także wielozadaniowość.

Mimo wielu ścieżek kariery oraz wcześniejszych doświadczeń zawodowych, wszyscy zgodnie podkreślają, że najważniejsze są chęci i ciekawość nowych wyzwań. Pakiet szkoleń i odpowiednie wdrożenie, które zapewnia Santander Bank Polska, sprawiają, że nowi pracownicy są odpowiednio przygotowywani do pracy na wielu różnych stanowiskach.