Iga Świątek i Hubert Hurkacz rozbili bank. Przynależność do elity to także gigantyczne premie
Iga Świątek i Hubert Hurkacz mają już za sobą sezon 2021. I to był ze wszech miar udany sezon, w którym oboje wdarli się do światowej czołówki. A przy okazji znakomicie zarobili, bo w świecie tenisa premie i nagrody są naprawdę pokaźne. Świątek zarobiła niemal 2 miliony dolarów, Hurkacz ponad 2,3 miliona. I dobrze – te pieniądze im się po prostu należą.
20-latka zarobiła w tym roku 1 923 151 dolarów, co dało jej jedenaste miejsce na światowych listach. Najwięcej z kortu podniosła liderka rankingu WTA Ashleigh Barty (Australia) 3 914 987 USD, a druga Czeszka Barbora Krejcikova zgarnęła 3 646 883 USD. Podium zamyka Aryna Sabalenka z Białorusi z kwotą 2 909 281 dolarów.
Wśród panów na szczycie listy zarobków znalazł się Serb Novak Djoković, który zarobił 9 100 547 dolarów. Serb nie wygrał finałów turnieju ATP w Turynie, ale dominował przez cały sezon i zgarnął tytuły w Australian Open, Rolandzie Garrosie oraz Wimbledonie. Przegrał finał US Open z Daniiłem Miedwiediewem i to Rosjanin jest drugi na liście płac z kwotą 7 481 271 USD.
Miejsce trzecie dla Alexandra Zvereva z Niemiec, czyli złotego medalisty olimpijskiego z Tokio i mistrza ATP Finals, jego zarobki to 6 420 344 USD. Hubert Hurkacz zajął w tej klasyfikacji miejsce dziewiąte, na kortach świata Polak wypracował 2 313 289 dolarów. Wygrał w tym sezonie w Delray Beach, Miami oraz Metz, a w Paryżu dotarł do finału. Oboje z Igą Świątek rok 2021 zakończyli na dziewiątych miejscach na świecie.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut