"Jarku, czekamy na ciebie". Rzecznik Porozumienia zdradził, jak czuje się Jarosław Gowin

redakcja naTemat
Jarosław Gowin od kilku dni przebywa w szpitalu. O stan zdrowia polityka pytany był w programie "Tak Jest" Jan Strzeżek. Rzecznik Porozumienia zdradził, jak się czuje były wicepremier.
Jaki jest stan zdrowia Jarosława Gowina? Fot. Marek Lasyk/REPORTER

Gowin trafił do szpitala

Przypomnijmy, w środę "Newsweek” poinformował, że lider Porozumienia – Jarosław Gowin trafił do szpitala. Z informacji tygodnika wynikało, że polityk zmaga się z depresją. Powodem miały być ostatnie wydarzenia, związane z odejściem Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy, po sześciu latach wspólnego rządzenia.
Czytaj także: Jarosław Gowin trafił do szpitala. Nieoficjalnie: Zdiagnozowano u niego depresję
"Wiosną tego roku ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem. Wówczas blisko trzy tygodnie przebywał w szpitalu MSWIA w Warszawie. Rodzina i przyjaciele proszą o uszanowanie prywatności. Nie jesteśmy upoważnieni do przekazywania informacji o stanie zdrowia. Z pewnością wkrótce zrobi to sam Jarosław Gowin, z którym pozostajemy w stałym, codziennym kontakcie. Porozumienie jako partia i środowisko będzie dalej pracować zarówno w parlamencie jak i terenie oczekując na możliwie szybki powrót do zdrowia Jarosława Gowina" – można było przeczytać w oficjalnym oświadczeniu polityków Porozumienia.
Czytaj także: Nie śmiejmy się z Gowina. Biedroń dla naTemat: Ludzka przyzwoitość nakazuje, by go wspierać

"Jarku, czekamy na ciebie"

O sytuację zdrowotną polityka pytał Jana Strzeżka w programie "Tak Jest" Andrzej Morozowski. Goszczący w studiu rzecznik Porozumienia stwierdził, że lider jego ugrupowania czuje się dobrze. – Rozmawiałem z nim zresztą, jadąc do państwa. Prosił, by pozdrowić i pana redaktora, i widzów TVN24 - powiedział.


Polityk odniósł się też do doniesień, jakoby problemy zdrowotne byłego wicepremiera miały mieć związek z trwającymi od długiego czasu ataki.

– Nie ma co ukrywać, w ciągu ostatnich miesięcy ataki wymierzone nie tylko bezpośrednio w Jarosława Gowina, ale w całe środowisko Porozumienia, do delikatnych nie należały. Mówi się, że albo prośbą, albo groźbą, i z tego wariantu "prośba" rzadko korzystano – wyjawił. Na koniec, członek Porozumienia przekazał ważne przesłanie byłemu wicepremierowi.

– Jeżeli to oglądasz Jarku, czekamy na ciebie – zakończył polityk, zwracając się bezpośrednio do kamery. – Przyłączam się do życzeń szybkiego powrotu do zdrowia – dodał prowadzący program Andrzej Morozowski.