Wielka Brytania wprowadza nowe restrykcje przez omikron. Ważna informacja dla podróżnych
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił nowe restrykcje mające spowolnić rozprzestrzenianie się wariantu omikron. To efekt potwierdzenia pierwszych trzech przypadków zakażenia nowym wariantem koronawirusa na Wyspach.
Nowe restrykcje w Wielkiej Brytanii
Brytyjski minister zdrowia Sajid Javid wyjawił, że od wtorku, 30 listopada, osoby przyjeżdżające na Wyspy będą zobowiązane do wykonania testu PCR, nie wystarczy już sam certyfikat szczepień. Zaostrzone zostaną również zasady noszenia maseczek. Będą one wymagane w sklepach i pojazdach transportu publicznego. Z kolei osoby kontaktujące się z zakażonymi również będą musiały odbyć 10-dniową kwarantannę.– Każdy, kto przekracza granice Wielkiej Brytanii, będzie zobowiązany do przeprowadzenia testu PCR przed końcem drugiego dnia od przybycia. Do momentu uzyskania wyniku negatywnego osoby te będą musiały poddać się samoizolacji – ogłosił w sobotę premier Boris Johnson na konferencji prasowej w Londynie.
Decyzja brytyjskiego rządu była błyskawiczna, tłumaczy ją brytyjski minister zdrowia w rozmowie z BBC.
– Powodem wprowadzenia wczoraj nowych restrykcji jest konieczność ochrony osiągniętych dotychczas efektów, które pozwolą nam cieszyć się ze świąt Bożego Narodzenia z naszymi rodzinami - powiedział Javid. Dodał, że rząd "wtedy kiedy to konieczne, podejmie odpowiednie środki".
Czytaj także: Potwierdziło się: Omikron u pasażerów samolotu w Holandii oraz dwóch pacjentów w Niemczech
Zamknięte granice
Brytyjski rząd już w czwartek wieczorem podjął decyzję o zamknięciu granic dla niebędących obywatelami kraju przyjeżdżających z RPA, Botswany, Eswatini, Lesoto, Namibii i Zimbabwe. W piątek do listy dodano Malawi, Mozambik, Zambię i Angolę. Przylatujący stamtąd obywatele brytyjscy będą zobowiązani do odbycia 10-dniowej kwarantanny we wskazanym przez rząd hotelu.Omikron – co o nim wiemy?
Zmutowany wariant koronawirusa, nazwany przez WHO – omikron budzi duży niepokój. Jego ognisko wykryto w Republice Południowej Afryki i w czasie zaledwie kilku dni stał się on tam wariantem większościowym, zastępując wcześniejszy wariant delta. Mnogość kolców nowego wariantu i potencjał do mutacji wywołują poważne zaniepokojenie naukowców. Są obawy, że omikron może mieć większą zdolność transmisji i łatwiej się rozprzestrzeniać między ludźmi.Wariant omikron potwierdzono również w Belgii, Niemczech, Holandii i we Włoszech. W niedzielę o zakażeniach poinformowała również Australia i Dania.