Bayern Monachium ułatwi zadanie Barcelonie w LM? "Nie musicie się o nic martwić"
W środę FC Barcelona zagra o życie w Lidze Mistrzów, czeka ja niezwykle ciężki wyjazd i starcie z Bayernem Monachium. Pilnie wynik szlagieru śledzić będzie Benfica Lizbona, która może wyprzedzić Hiszpanów i awansować ich kosztem. Czy Bawarczycy ulgowo potraktują mecz? Nie ma mowy, o czym przekonywał podczas konferencji prasowej Julian Nagelsmann, trener mistrzów Niemiec.
Orły zmierzą się na koniec fazy pucharowej z Dynamem Kijów i na swoim Estadio da Luz będą zdecydowanym faworytem, by sięgnąć po pełną pulę. Barca w takim wypadku musi wygrać, jeśli zremisuje i zrówna się punktami z Benficą, awans wezmą Portugalczycy. Porażka Barcelony pozwoli jej awansować tylko w sytuacji, gdy Dynamo urwie punkty gospodarzom.
W Lizbonie obawiali się jednego: że pewny swego mistrz Niemiec ruszy do gry rezerwami. "Benfica nie musi się o to martwić. Rozpoczniemy w najlepszym składzie. Pozdrowienia dla Lizbony" – zapowiedział na konferencji prasowej Julian Nagelsmann, trener Bayernu Monachium. "Rozpoczniemy mecz z Barceloną w najsilniejszym możliwym składzie" – dodał trener Die Roten.
Rok się kończy, grania nie zostało wiele, a dla Bayernu kolejne zwycięstwo nad Barcą to nie tylko wielki prestiż, ale też okazja by zgarnąć premię od UEFA, a także szansa, by wyrzucić za burtę zespół, który za kilka miesięcy w Lidze Mistrzów może być znacznie groźniejszy, niż obecnie. Pierwszy mecz obu ekip na Camp Nou 3:0 (1:0) wygrali Niemcy, a dwa razy trafił do siatki Robert Lewandowski.
"To jeden z najlepszych napastników na świecie i robi różnicę w wielu meczach. Mowa nie tylko o bramkach, ale i jego zachowaniu w ataku. Jest bardzo dobry technicznie. Musimy trzymać go z dala od pola karnego" – chwalił polskiego asa Xavi Hernandez, bo "Lewy" najpewniej wyjdzie w pierwszym składzie do gry. W fazie grupowej nastrzelał już dziewięć bramek i celuje w rekord Cristiano Ronaldo (11 bramek).
"Moja drużyna jest podekscytowana i zmotywowana. Chcemy grać. Mamy jednego z najsilniejszych rywali na świecie" – cieszy się opiekun Barcy, ale też ma świadomość, że jego ekipę czeka bardzo ciężkie zadanie. Czy się uda? Przekonamy się w środę od 21:00.
Czytaj także: Dwóch gigantów zostanie na lodzie. Decydująca walka o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut