"Ja go kocham". TVP ujawniła nocną rozmowę Michnika z Jaruzelskim
W "Magazynie śledczym Anity Gargas" w TVP1 pokazano w czwartek wieczorem nieznane dotąd nagrania z nocy z 12 na 13 grudnia 2000 roku. Była to rocznica stanu wojennego. Wtedy redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik spotkał się z Wojciechem Jaruzelskim, który 19 lat wcześniej wprowadził stan wojenny w Polsce.
Na materiałach widzimy wyglądające na dość bliskie relacje Adama Michnika z generałem Wojciechem Jaruzelskim. Obaj trzymają się nawet za ręce. W pewnym momencie Michnik mówi o kluczowej roli Lecha Wałęsy i właśnie Jaruzelskiego.
– Bez niego nic by nie było. Bez ciebie nic by nie było, Wojtku, nic, nic, nic, nic, nic. Tylko ty i Wałęsa – to byli dwaj ludzie, którzy mogli zmienić bieg historii. Wyście to zrobili. Bez niego nic by nie było – mówi Michnik do Jaruzelskiego.
W innym nagranym fragmencie rozmowy widać jak Michnik z Jaruzelskim trzymają się za ręce. – Ja go kocham, ja go kocham, ja go kocham – powtarza redaktor naczelny "Gazety Wyborczej". Po czym słyszymy: "Dla mnie generał to jest polski patriota i zawsze nim był".
Czytaj także: Tarczyński spotkał Michnika w pociągu. Zaczął do niego mówić i... wszystko pokazał w filmie
Minister edukacji Przemysław Czarnek ocenił, że to "zdrada ideałów Solidarności i bratanie się z komunistami było widoczne już przy Okrągłym Stole".
Może cię zainteresować: Adam Michnik o pontyfikacie Jana Pawła II. Zasługi przewyższają winy
To nie pierwszy raz, gdy Adam Michnik broni dokonań Wojciecha Jaruzelskiego. W 1992 roku w programie "Le Marche du siecle" Jeana Marie Cavady we francuskiej stacji Antenne 2 padły z ust Michnika słynne słowa: "Odpieprzcie się od generała!".
Według Adama Michnika, zasługi generała Jaruzelskiego polegały między innymi na tym, że w 1989 roku zgodził się na rządy parlamentarne (co w konsekwencji doprowadziło do przejęcia władzy przez ugrupowania wywodzące się z "Solidarności") czy gospodarkę rynkową.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut