"Nie widzę takiej możliwości". Polska bez wypłat z Funduszu Odbudowy w tym roku
– Stanowisko Komisji Europejskiej jest jasne – powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Thierry Breton. Unijny komisarz przyznał, że konflikt dotyczący praworządności w naszym kraju wciąż jest daleki od rozwiązania, dlatego Polska nie może liczyć w tym roku na otrzymanie pieniędzy z Funduszu Odbudowy.
- Już od długiego czasu trwa spór między Polską i Komisją Europejską
- KE podkreśla, że kością niezgody jest kwestia łamania zasad praworządności w naszym kraju
- Komisarz UE Thierry Breton stwierdził, że z tego powodu Polska nie dostanie w tym roku pieniędzy z Funduszu Odbudowy
Po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem Mateusz Morawiecki przyznał, że na linii Polska-Komisja Europejska jest "pewien konflikt", ale przekonywał, że rząd chce wyjść z inicjatywą jego rozwiązania. Premier rozmawiał też w piątek z unijnym komisarzem ds. rynku wewnętrznego Thierrym Bretonem. Jednak żadnego przełomu nie widać.
Komisarz UE: "W tym roku Polska nie dostanie pieniędzy z Funduszu Odbudowy"
Breton był zapytany podczas rozmowy z "Rzeczpospolitą" o to, czy Polsce mogą zostać jeszcze w tym roku wypłacone pieniądze unijne z Funduszu Odbudowy. – Nie widzę już takiej możliwości. Ale też prowadzimy intensywne negocjacje z Polską, aby możliwie szybko uruchomić te środki – oznajmił Francuz.Tłumaczył, że Komisja Europejska nadal nie zdecydowała się na zaakceptowanie przedstawionego przez Polskę Krajowego Planu Odbudowy, który wyszczególnia na co zostałyby przeznaczone pieniądze z Funduszu Odbudowy. Wszystko dlatego, że polski rząd wciąż nie zastosował się do orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).
Czytaj także: Jourova uderza w Ziobrę. Wiceszefowa KE wyjaśniła, dlaczego interesuje się polskimi sądami
– Stanowisko Komisji Europejskiej jest jasne: niezależność wymiaru sprawiedliwości, likwidacja Izby Dyscyplinarnej, przywrócenie sędziów odsuniętych od orzekania. To wszystko trzeba bez zwłoki rozwiązać – podkreślał unijny komisarz.
Do dziś, pomimo zapewnień Mateusza Morawieckiego, a także przewodniczącego Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, nie stworzono projektu ustawy dotyczącego zlikwidowania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.
– Nie wolno karać polskich obywateli, którzy oczekują, że rząd skoncentruje się na tym, co określi przyszłość Polski, w tym transformacja ekologiczna i cyfrowa – podkreślał Breton, który właśnie o tych tematach rozmawiał w pierwszej kolejności z premierem w piątek.
Czytaj także: "Nie poddamy się szantażowi". Morawiecki o żądaniach Komisji Europejskiej
Przy okazji swojej wizyty w Warszawie Breton zaproponował też spotkanie Donaldowi Tuskowi. Rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec przekazał: "To były konsultacje dotyczące tego, jak doprowadzić do spełnienia warunków praworządności. Przewodniczący PO przekonywał, że te pieniądze są bardzo ważne dla Polski, ponieważ moment jest szczególnie trudny ze względu na pandemię i rosnącą inflację".
Konflikt między Polską i KE o praworządność w naszym kraju
Przypomnijmy, w lipcu TSUE orzekł, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w Polsce jest upolityczniona i działa nielegalnie. Zgodnie z wyrokiem miała zawiesić swoją działalność, a decyzje o uchyleniu immunitetu niektórym sędziom miały zostać cofnięte.Jako że polskie władze nadal nie zastosowały się do wyroku, pod koniec października TSUE nałożył na Polskę karę miliona euro za każdy dzień zwłoki w zlikwidowaniu Izby. Dodatkowo, KE blokuje wypłatę pieniędzy z Funduszu Odbudowy i zagroziła uruchomieniem mechanizmu rządów prawa – może obciąć wypłatę unijnych funduszy krajom członkowskim, w których wykazano przypadki naruszenia praworządności mogące istotnie wpływać na interesy finansowe wspólnoty.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut