Nieoficjalnie: Solidarna Polska Ziobry stawia ultimatum Morawieckiemu

Wioleta Wasylów
Zgrzytów w rządzie ciąg dalszy. Z nieoficjalnych ustaleń "Wprost" wynika, że Zbigniew Ziobro miał ostrzec premiera Mateusza Morawieckiego, że jeśli projekt ustawy dotyczący weryfikacji szczepień przeciw COVID-19 przez pracodawców przejdzie, to Prawo i Sprawiedliwość nie ma co liczyć na głosy Solidarnej Polski za uchwaleniem budżetu.
Nieoficjalne doniesienia "Wprost" wskazują na to, że Ziobro postawił ultimatum Morawieckiemu. Fot. Jacek Dominski / REPORTER

W tym tygodniu do Sejmu trafił projekt ustawy dotyczący weryfikacji szczepień przeciw COVID-19 przez pracodawców. Jego zwolennikiem jest też Mateusz Morawiecki, który podkreśla, że taka ustawa to przede wszystkim "prawo do bezpiecznej pracy dla pracowników".


Czytaj także: "To prawo do bezpiecznej pracy". Premier jednoznacznie o weryfikacji szczepień

Kierownictwo Solidarnej Polski jest odmiennego zdania i sprzeciwia się temu, by przedsiębiorcy weryfikowali, czy pracownicy są zaszczepieni przeciwko koronawirusowi.

Ultimatum Solidarnej Polski dla Morawieckiego

"Wprost" nieoficjalnie informuje, że Zbigniew Ziobro postawił ultimatum premierowi. Miał stwierdzić, że "jeśli ta ustawa przejdzie, to politycy Solidarnej Polski nie będą głosować za uchwaleniem budżetu".

Już w piątek w Sejmie odbędzie się debata budżetowa, tymczasem w rządzie nastąpiło kolejne spięcie. Bliscy współpracownicy Morawieckiego mieli odebrać ultimatum Solidarnej Polski jako nieudolny szantaż. "I co wtedy? Wybory na wiosnę? Przecież nie chcą wysadzić dziś rządu w powietrze" – zastanawiało się źródło "Wprost".

Czytaj także: Wstyd rozlewa się na całą Europę. Niemieckie media już donoszą o haśle "Szczepienie czyni wolnym"

Ich inny informator z otoczenia rządu stwierdził, że to "straszenie", to prawdopodobnie blef ze strony partii Ziobry: "Nie wyobrażam sobie, by ostatecznie nie zagłosowali za budżetem. To czysta złośliwość z ich strony. Szczególnie, że projekt dotyczący weryfikacji szczepień przez pracodawców nie powinien wywoływać aż takich kontrowersji wobec liczby zgonów spowodowanych pandemią".

Uważa on też, że Solidarna Polska blokuje wszystkie pomysły dotyczące wprowadzenia dużych obostrzeń dla niezaszczepionych, a wbrew pozorom, wielu wyborców PiS nie ma nic przeciwko szczepieniom. Z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu" wynika, że 49 proc. elektoratu partii rządzącej jest za obowiązkowymi szczepieniami, a 44 proc. – przeciw.

Spięcia na linii Ziobro-Morawiecki

Poza szczepieniami, również kwestie związane z Krajowym Planem Odbudowy i relacjami z Unią Europejską są kością niezgody między premierem i członkami Solidarnej Polski. Jeden z posłów partii Ziobry miał wysłać do dziennikarzy "Wprost" sms-a sugerującego, że według ludzi premiera partia Ziobry "jest przeszkodą przed pełną kapitulacją wobec Brukseli".

"Będziemy taką przeszkodą, a ludzie premiera, szczególnie Konrad Szymański (minister ds. europejskich – przyp red.) muszą wziąć odpowiedzialność za swoje krótkowzroczne i naiwne decyzje. Wszystko przed czym przestrzegaliśmy, spełniło się i nas nie wkręcą w odpowiedzialność. Nawet ustawy kwestionowane przez UE nie są nasze. My z pewnością nie będziemy głosować za łamaniem wyroków Trybunału Konstytucyjnego, których ludzie premiera nie uznają w rozmowach z Brukselą".

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut