Czy ubezpieczenie OC można przejąć po poprzednim właścicielu?

Artykuł PR-owy firmy Beesafe
Decydując się na zakup samochodu musimy mieć świadomość dodatkowych kosztów, jakie wiążą się z nabyciem auta. Cena pojazdu i koszty rejestracji to jednak nie wszystko. Wydatkiem, którego nie unikniemy będzie także zakup obowiązkowego ubezpieczenia OC. A jak wygląda sytuacja w momencie kupna samochodu z ważną polisą? Czy kupujący może przejąć ubezpieczenie po poprzednim właścicielu?
Fot. 123rf.com / alenkasm
Kupno samochodu a OC poprzedniego właściciela
Kupno samochodu - czy to nowego czy auta z drugiej ręki - nierozerwalnie wiąże się z kwestią ubezpieczenia OC. Jest to obowiązek, który dotyczy każdego właściciela zarejestrowanego pojazdu, bez żadnych wyjątków. Auto, które nie posiada ważnej ochrony, nie może legalnie poruszać się po drodze. Tym samym, polisa odpowiedzialności cywilnej jest dodatkowym wydatkiem, którego nie unikniemy. Jedyną opcją pozwalającą zaoszczędzić co nieco może być korzystanie z ochrony ubezpieczeniowej poprzedniego właściciela. W tym miejscu pojawia się jednak pytanie, czy ubezpieczenie OC można przejąć po zbywcy auta?
Fot. materiały prasowe
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez koncern GfK na zlecenie marki Beesafe, Polacy są całkiem dobrze zorientowani w tej kwestii - 66 proc. respondentów doskonale wie, że może przejąć polisę OC po poprzednim właścicielu. Jak to możliwe? Ubezpieczenie OC przypisane jest do konkretnego samochodu, a nie do jego właściciela. Wraz ze zbyciem pojazdu, pozbywamy się także ochrony OC.
Advertisement
Nowy właściciel a ryzyko ubezpieczenioweKupując auto z drugiej ręki, prawa i obowiązki wynikające z aktualnie obowiązującej umowy ubezpieczeniowej, automatycznie przechodzą na nowego właściciela. W praktyce oznacza to tyle, że dotychczasowy właściciel, wraz z pojazdem, pozbywa się także ważnej ochrony OC. Osoba, która przejęła ubezpieczenie po poprzednim właścicielu ma dwa wyjścia - może korzystać z ochrony do ostatniego dnia trwania umowy lub wypowiedzieć ją w dowolnym momencie. Warto mieć na uwadze, że ubezpieczyciel ma pełne prawo do przeprowadzenia tak zwanej rekalkulacji składki.

Ma ona na celu określenie nowej wysokości składki adekwatnej do ryzyka ubezpieczeniowego, jakie wiąże się z profilem nowego kierowcy. Więcej na temat praw i obowiązków wynikających z przejęcia umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC znajdziemy w artykule. Pamiętajmy, że dopilnowanie koniecznych kwestii uchroni nas przed niepotrzebnym stresem i ewentualnymi problemami wynikającymi z brakiem obowiązkowej ochrony.

Ostatni dzień umowy równa się koniec ochrony
Przejmując ubezpieczenie OC po poprzednim właścicielu pojazdu warto mieć na uwadze, że polisa nie przedłuży się automatycznie na kolejny rok. Oznacza to, że ochrona wygaśnie dokładnie ostatniego dnia umowy. Chcąc uniknąć kar za brak OC konieczne będzie zatem podpisanie jak najszybciej nowej umowy ubezpieczeniowej. Chwila nieuwagi i niedopilnowanie terminów może nas słono kosztować. Jednak jak się okazuje, nawet w sytuacji, gdy wygasającą ochronę ubezpieczeniową odkryjemy na ostatnią chwilę, doskonale wiemy, co robić. Blisko 90 proc. badanych wie, że ubezpieczenie OC może kupić nie wychodząc z domu. Jest to szybkie i wygodne rozwiązanie, które pozwala nam wypełnić obowiązek ubezpieczeniowy tu i teraz.