Efektowny koniec roku w wykonaniu Wisły Kraków. Nafciarze zaskoczyli faworyta, cudowne gole
Wisła Kraków rozbiła w ostatnim meczu w 2021 roku Bruk-Bet Termalikę Nieciecza 3:0 (2:0), a Wisła Płock ograła dość nieoczekiwanie na swoim terenie Lechię Gdańsk 1:0 (1:0) w meczach otwierających 19. kolejkę PKO Ekstraklasy. Ostatnią w tym roku, okraszoną już cudownymi golami na obu stadionach. Biała Gwiazda ucieka znad strefy spadkowej, Słoniki się w niej pogrążają. A Nafciarze znów są u siebie niepokonani.
W tabeli PKO Ekstraklasy Wiślacy plasują się na 13. miejscu i uciekają znad strefy spadkowej, gdzie ostatnio bywają częściej, niż przyzwyczaili do tego kibiców. Tymczasem Słoniki mimo zwolnienia trenera Mariusza Lewandowskiego nie grają lepiej, przegrały czwarty mecz z rzędu i są czerwoną latarnią PKO Ekstraklasy.
Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (2:0)
Bramki: Aschraf El Mahdioui (23), Yaw Yeboah (44), Michał Skvarka (47)
W Płocku też wygrała Wisła i też padła cudowna bramka. Damian Rasak już w 4. minucie posłał cudowną bombę na bramkę Dusana Kuciaka. I jak się okazało, zwycięską bombę, bo Lechia mimo ataków nie była w stanie uratować na Mazowszu choćby punktu. A piłkarze Macieja Bartoszka po raz kolejny potwierdzili, że ich stadion to twierdza.
Nafciarze są w tabeli na pozycji szóstej, wygrali cztery z pięciu ostatnich meczów i mogą uchodzić za rewelację jesieni w lidze. Lechia oddala się od liderów PKO Ekstraklasy, porażka oznacza, że może stracić na koniec roku miejsce na podium. Na razie jest trzecia.
Wisła Płock - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)
Bramka: Damian Rasak (4)
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut