Tusk mocno uderza w PiS: Polityczne kreatury są potrzebne do ataku na media
Donald Tusk wystąpił na antenie TVN24 w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i". Były premier i były szef Rady Europejskiej ostro ocenił przyjęcie przez Sejm ustawy Lex TVN. Jeszcze wcześniej, za pośrednictwem Twittera, zaprosił Polaków na protest przed Pałacem Prezydenckim.
Donald Tusk u Moniki Olejnik ostro o Lex TVN
"Kropkę nad i" od gorzkich słów zaczęła prowadząca. – To czarny dzień dla polskiej demokracji – deklarowała. Lider Platformy Obywatelskiej wskazywał, że już wcześniej ostrzegał przed zamachem Jarosława Kaczyńskiego na wolne media i wolne sądy.– W tych zamachach na fundamenty demokracji Jarosław Kaczyński jest dość konsekwentny. Z punktu widzenia polskiego obywatela, to nie jest czarny dzień dla polskiej demokracji. To czarne 6-lecie demokracji – komentował.
Polityk odniósł się także do Jacka Kurskiego, który "zrobił sobie folwark z mediów publicznych". Prawu i Sprawiedliwości zaś zarzucił "wędrowanie prosto na wschód".
– Mało mnie interesuje, co chce pokazać prezes Kaczyński. Ważne jest to, jakie to ma skutki i konsekwencje dla Polski. Sprawa jest poważna i nie poprzestaniemy na złośliwościach pod jego adresem – tłumaczył.
"Polityczne kreatury jak Mejza są potrzebne Kaczyńskiemu do ataku na wolne media"
Donald Tusk wskazał, że opinia publiczna zaczyna przyzwyczajać się do liczby skandalicznych doniesień o działaniach Zjednoczonej Prawicy. Skrytykował także Łukasza Mejzę. – Polityczne kreatury jak Mejza są potrzebne Kaczyńskiemu do ataku na wolne media – oskarżał.Były premier mówił o zniekształceniu wolności i demokracji. Monika Olejnik spytała jednak, czy Tusk żałuje, że przyjął przed laty Mateusza Morawieckiego na stanowisko swojego doradcy.
– Nie mam emocjonalnego stosunku do tego. Z reguły siedział cicho. Raczej zbierał informacje i był nacechowany złą wolą. Nie wiedziałem, że tak łatwo przychodzi mu kłamać – odpowiadał.
"Sugestie, że pan Duda podejmie decyzje, to klasyczny oksymoron"
Dziennikarka przypomniała, że Prawo i Sprawiedliwość wywołuje konflikt z USA w środku kryzysu na granicy polsko-białoruskiej oraz w trakcie konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.– Kaczyński ma tyle wspólnego z bezpieczeństwem, ile Morawiecki z prawdą, Błaszczak z wojskiem, a Glapiński z odpowiedzialnością – podawał. Tusk zadeklarował, że Andrzej Duda nie będzie podejmował suwerennej decyzji w kwestii podpisania ustawy.
– Sugestie, że pan Duda podejmie decyzje, to klasyczny oksymoron. On poczeka na decyzje, które zapadną na Nowogrodzkiej i przedstawi je opinii publicznej – oceniał.
– Nie jestem przekonany, że zamach na TVN zostanie dokonany szybko. Są plotki o skierowaniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. Gra z wolnymi mediami może trwać jakiś czas. Może chodzić o zastraszenie stacji – dodawał.
Olejnik wytknęła byłemu premierowi, że sam "nie przepadał za mediami". – Pamiętam bardzo emocjonujące konferencje prasowe, gdzie nie raz obrywałem nawet od pani – przypominał.
– Bywało, że byłem poirytowany na decyzje Trybunału Konstytucyjnego. Ale w życiu do głowy by mi nie przyszło, że z tego powodu zamknę wolnę media lub wybiorę koleżankę, która dobrze gotuje na szefową TK – kontynuował.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut