Tusk zabrał głos podczas protestów przeciw Lex TVN. Zacytował wiersz Miłosza

Zuzanna Tomaszewicz
W ponad stu polskich miastach zorganizowano protest przeciwko ustawie Lex TVN, którą w piątek przyjął Sejm. Na scenie stołecznej manifestacji głos zabrał Donald Tusk. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej wspominał czasy Solidarności i zwrócił się z ważnym apelem do Polaków.
Donald Tusk przytoczył słowa z wiersza Czesława Miłosza. Fot. Zbyszek Kaczmarek / REPORTER

Protesty przeciwko Lex TVN

"Atak na wolność mediów ma daleko idące konsekwencje dla przyszłości Polski. Niszczone są wzajemne relacje z USA, największym sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa naszego kraju. Nie możemy na to pozwolić! Potrzebujemy silnej, opartej na zaufaniu współpracy z międzynarodowymi partnerami" – czytamy w apelu dziennikarzy i mediów w obronie TVN.

Już wcześniej były premier Donald Tusk w kilku słowach odniósł się do przegłosowania ustawy Lex TVN. "Skapitulowali przed pandemią i drożyzną, ale idą na wojnę z wolnymi mediami. Będę w niedzielę o 19 na Krakowskim Przedmieściu" – napisał na Twitterze w piątek tuż po sejmowym głosowaniu.

Tusk cytuje Miłosza na proteście

– Jesteśmy dzisiaj tutaj w obronie wolnych mediów i wolnego słowa. Bądźmy ze sobą razem tak jak wtedy, gdy powstawała pierwsza Solidarność – mówił w niedzielę w stolicy Donald Tusk, podkreślając, aby pamiętać o wszystkich tych osobach, które ledwo wiążą koniec z końcem, bo "drożyzna zabija ich budżet domowy". – Abyśmy pamiętali o tych, którzy nie mają dostępu do wolnych mediów, bo żyją pod okupacją TVP Info – zaznaczył.


– Jeśli będziemy solidarni, wygramy. Wtedy, kiedy wygrała pierwsza Solidarność, kilka miesięcy później postawiono pomnik poległym stoczniowcom. Chciałbym zadedykować te słowa Czesława Miłosza, które stoczniowcy tam umieścili. Oni dzisiaj dedykowaliby te same słowa tej władzy, która dziś rujnuje Polskę – powiedział polityk.

Tusk zaczął następnie recytować fragment wiersza "Który skrzywdziłeś": "Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy. I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta". – Pamiętajcie o tym, co czeka każdą władze, która sprzeniewierza się ojczyźnie – dodał na zakończenie szef PO. U boku przewodniczącego Platformy Obywatelskiej na scenie stołecznego protestu wystąpił m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Adrian Zandberg z Razem.

O co chodzi w lex TVN?

Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, projekt posłów PiS od pierwszych chwil procedowania wzbudzał spore kontrowersje. Zgodnie z założeniami lex TVN koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych oraz telewizyjnych mógłby uzyskać podmiot, który ma siedzibę w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Nie może jednak być zależny od osoby zagranicznej spoza tego obszaru. A to w ocenie wielu komentatorów cios dla telewizji TVN. Chodzi o to, że formalnym właścicielem TVN jest holenderska spółka Polish Television Holding, ale należy ona do amerykańskiego koncernu Discovery, czyli spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.
Czytaj także: Tłum Polaków i ostre słowa liderów opozycji. Zakończył się protest w obronie TVN