Były poseł PiS skazany. "Wymaga intensywnego działania resocjalizacyjnego"

Alan Wysocki
Były poseł PiS Artur Zawisza został skazany – jeszcze nieprawomocnie – na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Wszystko przez potrącenie rowerzystki oraz nieposiadanie uprawnień do prowadzenia pojazdów osobowych. – Wymaga intensywnego działania resocjalizacyjnego – uzasadniała swoją decyzję sędzia, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".
Były poseł PiS skazany. W 2019 roku potrącił rowerzystkę Fot. Tomasz Jastrzębowski / Reporter / East News
– Oskarżony nie uczy się na swoich błędach, lekceważy przepisy i wymaga intensywnego działania resocjalizacyjnego w tym zakresie – relacjonowała sędzia, cytowana przez "Gazetę Wyborczą".

Były poseł klubu PiS skazany za potrącenie rowerzystki

W 2016 roku Zawisza otrzymał 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów przez wzgląd na jazdę pod wpływem alkoholu. Tymczasem w 2019 roku, w trakcie podróży przez Warszawę, potrącił rowerzystkę . Co więcej, kobieta wpadła prosto na maskę samochodu. Na drogę spadła dopiero 32 metry od miejsca zdarzenia.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", były poseł już wcześniej miał być widywany w różnych samochodach. Sędzia przypomniała, że przed potrąceniem rowerzystki – między innymi – najechał na ogrodzenie swojej wspólnoty mieszkaniowej.


Poza karą pozbawienia wolności w zawieszeniu, polityk musi zapłacić 6 tysięcy złotych na rzecz pełnomocniczki pokrzywdzonej oraz 5 tysięcy złotych grzywny. Rowerzystka ma otrzymać także 60 tysięcy złotych odszkodowania, bowiem skutki wypadku odczuwa do dziś.
– Mam trudności z wejściem po schodach, kolano mi puchnie, co dwa miesiące przyjmuję zastrzyki z osocza, czeka mnie kolejna operacja, bo część śrub trzeba wyciągnąć – relacjonowała, cytowana przez "Wyborczą".

Wyrok w sprawie Zawiszy zapadł we wtorek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa. Orzeczenie wydała sędzia Agnieszka Prokopowicz.

Kim jest Artur Zawisza?

Artur Zawisza był posłem na Sejm IV i V kadencji. Polityk startował z list Prawa i Sprawiedliwości w 2001 roku w okręgu podwarszawskim. W ramach klubu Jarosława Kaczyńskiego reprezentował niszowe ugrupowanie Przymierze Prawicy, które prędko połączyło się z PiS.

W 2005 roku obronił swoje miejsce w Sejmie, startując z tych samych list, w tym samym okręgu. Dopiero w 2007 roku zrezygnował z członkowstwa w klubie PiS, rozpoczynając tworzenie Prawicy Rzeczpospolitej.
W kolejnych wyborach do parlamentu był liderem podwarszawskiej listy Ligi Polskich Rodzin. Zawiszy tym razem nie udało się uzyskać reelekcji. Od 2012 roku skazany współtworzył Ruch Narodowy, jednak na tym polu także nie osiągnął wyborczych sukcesów.

Od 2018 roku polityk nawiązał współpracę z partią byłego posła Kukiz'15 Marka Jakubiaka. Po utracie funkcji wiceprzewodniczącego Federacji dla Rzeczpospolitej wycofał się z mediów z dalszej działalności politycznej.