Z kim powalczą Biało-Czerwoni w Bischofshofen? To mogą być świetne pojedynki

Maciej Piasecki
Trzeci i czwarty konkurs Turnieju Czterech Skoczni to podwójna rywalizacja w Bischofshofen. W zawodach zobaczymy piątkę Polaków: Piotra Żyłę, Andrzeja Stękałę, Dawida Kubackiego, Jakuba Wolnego i Pawła Wąska. Zabraknie Kamila Stocha. Z kim o punkty będą walczyć Biało-Czerwoni?
Andrzej Stękała zaprezentował się najlepiej w poniedziałkowych kwalifikacjach, jeszcze w Innsbrucku. Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER
Tradycją Turnieju Czterech Skoczni jest, że pierwsza seria konkursowa różni się od tej typowej, związanej z zawodami Pucharu Świata. Skoczkowie rywalizują bowiem w systemie eliminacyjnym (tj. K.O.), gdzie lepszy z pary - niezależnie od odległości oraz oceny skoku - kwalifikuje się do "najlepszej" trzydziestki serii finałowej. W praktyce może się zatem okazać, że krótki skok, ale lepszy od przeciwnika, może dać punkty w PŚ.

Tak właśnie było w przypadku Dawida Kubackiego podczas pierwszego konkursu, w niemieckim Oberstdorfie. Polak skoczył krótko, ale wystarczająco, żeby wyeliminować przeciwnika. Z drugiej strony - o szczęściu nie mogli mówić Paweł Wąsek i Jakub Wolny. Oni okazali się słabsi od rywali, ale skoki były solidne - dające miejsce w czołowej trzydziestce. Ale nic z tego, nie w wydaniu zasad TCS.


Jakie duety czekają nas w przypadku rywalizacji w Bischofshofen? Biało-Czerwoni trafili do ciekawych par. Z tych pojedynków mogą wyjść obronną ręką, o ile zaprezentują potencjał, jaki z pewnością mają. Co innego forma, tutaj od początku sezonu PŚ jest w drużynie trenera Michala Doleżala - mówiąc delikatnie - mocno w kratkę.



Najrówniej powinno być w parze Piotr Żyła kontra Constantin Schmid. Obaj panowie zakończyli rywalizację na 26. miejscu. Niemiec jest dużo młodszy od polskiego mistrza świata z 2021 roku. Żyła potrafi jednak zaskoczyć na minus, choć w ostatnich dniach jest częściej w dobrej, aniżeli złej dyspozycji. W Garmisch-Partenkirchen Polak zajął jedenaste miejsce. Jeśli skoczy dobrze, powinien poradzić sobie z Niemcem.



Paweł Wąsek, 32. w kwalifikacjach powalczy z Czechem Romanem Koudelką. Rywal Polaka był 19. w poniedziałkowych zmaganiach o miejsce w zawodach. Wąsek ani razu nie załapał się w konkursach TCS do drugiej serii. 22-latek będzie musiał się mierzyć z dekadę starszym przeciwnikiem, który przy niesprzyjających warunkach na skoczni, może poradzić sobie lepiej.



Simon Ammann, legenda skoków narciarskich, zmierzy się w pierwszej serii konkursu w Innsbrucku z najlepszym z Biało-Czerwonych w kwalifikacjach, Andrzejem Stękałą. Gdyby położyć na wadze liczbę sukcesów obu skoczków, nie byłoby wątpliwości, kto będzie górą. Szwajcar ma już jednak najlepsze lata za sobą. Co nie znaczy, że nie potrafi już skakać - co pokazał kilkukrotnie nawet w tym sezonie PŚ. Stękała wydawał się czuć najlepiej w Innsbrucku z Polaków. Pytanie - jak będzie w Bischofshofen?



Daniel Andre Tande to przeciwnik kolejnego z Biało-Czerwonych, Jakuba Wolnego. Polak zapunktował w Ga-Pa i wydaje się, że ma solidne podstawy, żeby spróbować podjąć rękawice w starciu z Norwegiem. Obaj panowie póki co rozczarowali w swoich skokach na Bergisel. Może zatem zadecydować dyspozycja dnia, już w Bischofshofen.



Przed trudnym zadaniem stoi Dawid Kubacki. Jego przeciwnikiem będzie Słoweniec Timi Zajc. Formy słoweńskiej kadrze możemy tylko pozazdrościć. W Garmisch-Partenkirchen Zajc był na dziewiątym miejscu. Świetnie spisywał się też w poniedziałkowych skokach na Bergisel. Kubacki? Znamy jego możliwości, ale ten sezon z pewnością jest dla niego trudny...

70. Turniej Czterech Skoczni dotarł do półmetka. W Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen triumfy zgarnął Japończyk Ryoyu Kobayashi, który jest liderem klasyfikacji generalnej. Teraz rywalizacja przeniosła się do Austrii, kolejne zawody miały odbyć się w Innsbrucku (odwołane ze względu na wiatr) oraz Bischofshofen (podwójne zawody). W tym ostatnim mieście 6 stycznia poznamy triumfatora imprezy. Transmisje w Eurosporcie oraz na antenie TVN.
Czytaj także: Żona Kamila Stocha zareagowała na krytykę na Twitterze. "Co robi? Chętnie się dowiem"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut