Nie zobaczymy już Teresy Lipowskiej w "M jak miłość"? "To absolutnie nieprawda"
Jakiś czas temu media obiegły plotki, jakoby Teresa Lipowska miała zniknąć z serialu "M jak miłość". Fani byli zmartwieni zarówno ze względu na lubianą postać Barbary Mostowiak, jak i finanse aktorki, które mogłyby ucierpieć. Najnowsze doniesienia powinny ich jednak ucieszyć.
Teresa Lipowska zniknie z "M jak miłość"?
Jakiś czas temu media obiegła wiadomość, że Teresa Lipowska wcielająca się w postać Barbary Mostowiak planuje zrezygnować ze swojej roli w "M jak miłość". Fani byli niepocieszeni – nie tylko zmartwiła ich perspektywa utraty lubianej bohaterki serialu, ale także zastanawiali się, czy rezygnacja z roli nie uszczupli finansów Lipowskiej.Onet skontaktował się z Karoliną Baranowską z PR "M jak miłość", która zdementowała te plotki.
– To absolutnie nieprawda, że pani Teresa Lipowska znika z "M jak miłość". Jest absolutnie najważniejszą osobą na planie i w żadnym wypadku jej rola nie będzie ograniczana. W najbliższym czasie będzie wręcz odwrotnie – powiedziała portalowi Baranowska.
Nowe odcinki "M jak miłość" z Lipowską są już nakręcone
Baranowska zdradziła, że nowe odcinki "M jak miłość" z Barbarą Mostowiak są już nawet nakręcone.– Odcinki, gdzie pani Teresa Lipowska pojawia się częściej, są już nakręcone i czekają na emisję. Teraz jest przerwa w zdjęciach, ale prace na planie ruszają już w połowie stycznia. Oczywiście z udziałem pani Teresy Lipowskiej – ujawniła.
Zdaniem Baranowskiej, plotki o odejściu aktorki z serialu mogły być związane z tym, że w serialu jest mniej scen Lipowskiej ze zmarłym parę lat temu Witoldem Pyrkoszem, przez co można odnieść wrażenie, że samej Barbary Mostowiak również jest mniej w serialu.
Może Cię zainteresować również:
- Zofia Zborowska tłumaczy się z roli u Patryka Vegi. "Tyle super aktorek u niego grało"
- Już po "Sylwestrze marzeń" Derulo wdał się w bójkę. Do sieci trafiło nagranie [WIDEO]
- Katarzyna Nosowska w osłupieniu po obejrzeniu "Sylwestra Marzeń" w TVP. "Dzisiaj mam tyle zdziwień"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut