Duda zaskakująco o Pegasusie i Polskim Ładzie. Swoimi wypowiedziami narazi się PiS
Jarosław Kaczyński ocenił, że "opowieści opozycji" o Pegasusie to "bzdury". Andrzej Duda zaś wskazał, że w komisja do spraw służb specjalnych powinna wyjaśnić wszystkie niepokojące sygnały. Tymczasem członek komisji Marek Biernacki wskazał, że szefowie poszczególnych służb odmówiły informowania o korzystaniu z oprogramowania szpiegowskiego.
Andrzej Duda o aferze ws. Pegasusa: Jest sejmowa Komisja ds. służb specjalnych
– Opowieści opozycji o użyciu Pegasusa w celach politycznych to całkowite bzdury – zapewnił – Nie ma tu nic, żadnego faktu, poza histerią opozycji. Nie ma żadnej sprawy Pegasusa, nie było żadnej inwigilacji – dodał dla "Sieci".Czytaj także: Dorota Stalińska wyśmiała na wizji Andrzeja Dudę. "Prezydent Dudek, tak?"
Odmienną opinię o aferze inwigilacyjnej przedstawił Andrzej Duda. W trakcie rozmowy z dziennikarzami w Zakopanem powiedział, że sprawa powinna zostać wyjaśniona przez komisję sejmową.
Czytaj także: Czy Duda dalej będzie wspierał obóz rządzący? Szefowa Kancelarii Prezydenta ma jasną odpowiedź
Co więcej, głowa państwa skomentowała doniesienia o zamieszaniu, jakie wywołało wprowadzenie Polskiego Ładu. – Wszelkie niedopatrzenia trzeba jak najszybciej poprawić – zadeklarował.
Czytaj także: Duda kończy izolację po COVID-19. Od razu weźmie udział w maratonie narciarskim
– Każdy z nich indywidualnie stwierdził, że w ogóle nie będzie mówił o Pegasusie – przekazał. Biernacki powiedział, że przełomem w sprawie afery inwigilacyjnej była sprawa telefonu Krzysztofa Brejzy.
Konkretne działania celem wyjaśnienia afery podjęła Koalicja Obywatelska. W Senacie ruszą pracę komisji nadzwyczajnej w sprawie inwigilacji. Przygotowano także wniosek o powołanie w Sejmie komisji śledczej.