Jest wniosek prokuratury o areszt dla Giertycha. Informację potwierdził Ziobro

Łukasz Grzegorczyk
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o aresztowanie Romana Giertycha. Informację potwierdził Zbigniew Ziobro w nowym wywiadzie dla "Gazety Polskiej".
Jest wniosek do sądu o aresztowanie Romana Giertycha. Informację potwierdził Zbigniew Ziobro Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
– Prokuratura wystąpiła z wnioskiem do sądu o aresztowanie Romana Giertycha, ponieważ postawił się ponad polskim prawem. Uporczywie nie stawia się przed prokuratorem. Był już wzywany kilkadziesiąt razy – na ponad 20 terminów – powiedział Zbigniew Ziobro w rozmowie z "Gazetą Polską".
Zbigniew Ziobro
Fragment wywiadu dla "Gazety Polskiej"

Jeżeli sąd wyda zgodę na tymczasowe aresztowanie, prokuratura zyska dodatkowe możliwości. Będzie mogła podjąć działania, aby sprowadzić go do Polski, niezależnie od tego, gdzie się ukrywa. A jak pojawi się w kraju, będzie możliwe jego zatrzymanie.

Minister sprawiedliwości był pytany m.in. o to, jaki jest status Romana Giertycha. Jak przypomina "GP", mecenas twierdzi, że nie przedstawiono mu żadnych zarzutów. Ziobro ma jednak inne zdanie w tej kwestii.

– Gdyby tak było, to nie mogłyby mieć statusu podejrzanego osoby, które ukrywają się lub uciekły za granicę, a jest podejrzenie, że dopuściły się przestępstw. A tak nie jest. Prawo umożliwia postawienie zarzutów nawet wówczas, gdy sprawca zbiegł i się ukrywa. Decydujące jest wydanie przez prokuraturę postanowienia o przedstawieniu zarzutów, a nie ich ogłoszenie podejrzanemu. I takie postanowienie wydała prokuratura – tłumaczył.


Minister jeszcze ostrzej wypowiedział się o zachowaniu Giertycha. – Udaje wielkie panisko, które może stać ponad prawem. Ale obstrukcja Giertycha nie wstrzymuje śledztwa – zapewnił.

Jak dodał Ziobro, nowe dowody pozwoliły na postawienie dodatkowych zarzutów. – Dotyczą one m.in. 4,5 mln zł za zaangażowanie w sprawę, w związku z którą – jak wskazuje prokurator – pan Giertych jako prawnik przez niespełna półtorej godziny brał udział w jednej sądowej rozprawie – wyliczał minister.

Wniosek o tymczasowe aresztowanie Giertycha


Przypomnijmy, że już pod koniec 2021 r. Polska Agencja Prasowa informowała, że prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Giertycha. Tuż po doniesieniach PAP, były polityk wydał komunikat za pośrednictwem Twittera.

"Tak jak powiedziałem w zeszłym tygodniu, ze spokojem oczekuję na wynik kolejnych prób aresztowania mnie" – zaczął. "Czymś muszą przykrywać drożyznę, zapaść w ochronie zdrowia itd. Ich działania nie wpłyną w żaden sposób na złożenie w tym tygodniu wniosku do Hagi" – dodał.

Wspomniany przez Giertycha wniosek, to wcześniejsza zapowiedź założenia Zbigniewowi Ziobrze sprawy w Międzynarodowym Trybunale w Hadze.
Czytaj także: Córka Giertycha ma być kolejną ofiarą hakerów. "To zemsta za ujawnienie afery Pegasusa"

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut