Rząd PiS zmienił zdanie w sprawie szkół. Od czwartku wraca nauka zdalna!

Adam Nowiński
W związku z nasilającą się piątą falą koronawirusa, spowodowaną wariantem omikron, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu nauki zdalnej w szkołach. Informację na ten temat podał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Rząd wprowadza naukę zdalną w szkołach. Fot. Stanislaw Bielski/REPORTER
– Analizując dane z dnia wczorajszego i z dzisiaj, musieliśmy podjąć decyzję o ograniczeniu nauki stacjonarnej i wprowadzeniu nauki zdalnej na okres do końca ferii zimowych – powiedział we wtorek wieczorem w Sejmie minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek.

Nauka zdalna potrwa więc do 27 lutego. Ale nie wszyscy uczniowie zostaną nią objęci.

– Zgodnie z rozporządzeniem, które jutro będzie podpisane i będzie obowiązywać od czwartku, od czwartku właśnie w szkołach nadal naukę stacjonarną kontynuować będą uczniowie z klas 1-4 oraz uczniowie zerówek. Do przedszkoli będą chodzić dzieci w wieku przedszkolnym. Czyli przedszkole, zerówki i klasy 1-4 kontynuują naukę stacjonarną, natomiast uczniowie klas 5, 6, 7, 8 oraz uczniowie szkół ponadpodstawowych wszystkich klas przechodzą na naukę zdalną do końca ferii zimowych – dodał minister Czarnek.


Przypomnijmy, że przez długi czas Ministerstwo Edukacji i Nauki nie dopuszczało myśli o skierowaniu uczniów na naukę zdalną. Dopiero wzrost dziennie liczby zakażeń do poziomu ponad 30 tysięcy spowodował, że resort zmienił zdanie.

We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 36 995 nowych zakażeniach koronawirusem. To wzrost o 88 proc. w stosunku do danych sprzed tygodnia. Niepokoić może też statystyka dotycząca Omikronu. Ten wariant COVID-19 stanowi obecnie 45 proc. zakażeń w Polsce.

Ponadto poinformowano, że minionej doby z powodu COVID-19 zmarły 63 osoby, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami – 189 osób.
Czytaj także: Resort Czarnka zmienia zdanie. Możliwy powrót do nauki zdalnej

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut