Trzy godziny zażartej walki i wspaniały triumf. Ogromny sukces Igi Świątek w Australian Open
Iga Świątek awansowała do półfinału Australian Open. Polka wygrała 4:6, 7:6(2), 6:3 z Estonką Kaią Kanepi po morderczym pojedynku nad ranem polskiego czasu. Tym samym najlepsza polska tenisistka awansowała do półfinału turnieju w Melbourne. W czwartek w Świątek zagra o finał z Danielle Collins.
Drugi raz z rzędu podczas Australian Open kibice mogli zobaczyć jednak inną odsłonę najlepszej polskiej tenisistki. Iga Świątek potrafiła ponownie wyjść z kryzysu w trakcie meczu o wysoką stawkę. Scenariusz z tak triumfującą 20-latką z Raszyna jest równie ważny, co samo zwycięstwo.
Początek spotkania był nerwowy z obu stron. Estonka i Polka popełniały sporo niewymuszonych błędów. 36-letnia Kanepi grała jednak swoje, mocno ofensywnie naciskając przeciwniczkę. Rywalka Świątek nie przebierała w środkach, najczęściej starając się w jednym, mocnym uderzeniu, rozstrzygnąć losy punktu. Polka, która też potrafi mocno zagrać, starała się też odpowiadać bardziej technicznymi zagraniami. Świątek odgryzała się też mocnymi ripostami na korcie, kiedy tylko miała ku temu okazję.
Choć w drugiej partii zaczęło się od przełamania serwisu Świątek (0:1), Polka uspokoiła grę. Przy mocno grzejącym słońcu w Melbourne dziewiąta rakieta rankingu WTA zaczęła osiągał przewagę. Dwukrotnie Świątek przełamała Kanepi, wychodząc na prowadzenie 4:1. Coraz więcej było dokładności, mniej nerwowości, choć Estonka potrafiła jeszcze raz wrócić do walki z wyżej notowaną rywalką (4:4 z przełamaniem).
Kluczowy dla losów spotkania okazał się być tie-break drugiego seta. Świątek zdystansowała przeciwniczkę wyraźnie (7:2), dodatkowo widać było oznaki zmęczenia u Estonki. W trzecim secie oglądaliśmy aż sześć skutecznych przełamań serwisu. To jednak Świątek była tą, która nadawała ton rywalizacji. W szalonym wyścigu nie dała rywalce wyjść ani razu na prowadzenie w partii.
Kanepi gasła w oczach, popełniając coraz więcej błędów i w efekcie przegrywając 3:6 decydującą batalię o półfinał wielkoszlemowego turnieju. Warto dodać, że spotkanie trwało dokładnie trzy godziny i dwie minuty. W upalnym słońcu Australii obie zawodniczki straciły mnóstwo energii, a czasu na regenerację nie ma zbyt wiele.
Ćwierćfinał Australian Open
Iga Świątek (Polska) - Kaia Kanepi (Estonia) 4:6, 7:6(2), 6:3
Czytaj także: Iga Świątek w Australii zarobi fortunę. Naszą wspaniałą 20-latkę czeka też spory awans
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut