Nad Polskę nadciąga orkan Nadia. Będzie bardzo silnie wiać – nawet do 130 km/h

Natalia Kamińska
W całym kraju należy spodziewać się niebezpiecznie silnych porywów wiatru. Obowiązują alarmy trzeciego i drugiego stopnia. Ostrzega przed nimi IMGW. Wszystko z powodu orkanu Nadia, który właśnie nadciąga nad Polskę.
Nad Polskę nadciąga orkan Nadia. Fot. Wojciech Zatwarnicki/REPORTER
"W nadchodzący weekend będzie bardzo niebezpiecznie. Przez Polskę będzie przemieszczał się aktywny układ niskiego ciśnienia z silnym i bardzo silnym wiatrem, z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. W nocy miejscami może być ślisko. Najsilniejszy wiatr wystąpi w nocy z soboty na niedzielę i w niedzielę. Nad morzem w porywach może osiągać nawet 120 km/h, w głębi lądu około 90-100 km/h" – ostrzegało już w piątek IMGW.

IMGW wydało alerty pogodowe

Teraz synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia meteorologiczne przed silnym wiatrem trzeciego i drugiego stopnia w trzystopniowej, rosnącej skali. Miejscami wystąpią zawieje i zamiecie śnieżne.


Ostrzeżenia najwyższego stopnia przed silnym wiatrem obowiązują w województwach: zachodniopomorskim i pomorskim. Na tym obszarze prognozuje się wystąpienie bardzo silnego wiatru o średniej prędkości od 45 do 60 kilometrów na godzinę, w porywach do 80 km/h, szybko wzrastającego na 75 km/h do 90 km/h, w porywach do 120 km/h, a lokalnie nawet 130km/h. Ma wiać z kierunku zachodniego i północno-zachodniego. Miejscami możliwe są burze.

Czytaj też: W prawie całej Polsce wydano ostrzeżenia. Do kraju nadciąga niż Nadia

W pozostałej części kraju jest alert drugiego stopnia. Tam synoptycy przewidują wystąpienie silnego i bardzo silnego wiatru o średniej prędkości od 30 do 55 km/h, w porywach do 110-115 km/h, z zachodu i północnego zachodu. W niektórych miejscach mogą także pojawić się burze.

Jaka czeka nas noc?

Najbliższej nocy zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Okresami wystąpią opady deszczu, deszczu ze śniegiem, śniegu. Podczas opadów śniegu widzialność ograniczona będzie do 500 m. Na wschodzie i północy oraz na Pogórzu Karpackim przyrost pokrywy śnieżnej wyniesie od 5 cm do 8 cm, w górach o 10 cm. Lokalnie krótkotrwale burze i krupa śnieżna.

Temperatura minimalna wahać się będzie od -2 °C, -1°C na południowym wschodzie, do 2°C w centrum i 4°C na zachodzie oraz nad morzem. W dolinach karpackich będzie około -2°C.
Czytaj także: Ocieplenie, burze śnieżne i porywisty wiatr. Pogoda w lutym może nas zaskoczyć