"Jarek dzwoni do mnie co trzy godziny". Szczere wyznanie kuzyna Kaczyńskiego

Anna Świerczek
Jan Maria Tomaszewski zmaga się obecnie z COVID-19, co stanowi spore zmartwienie dla jego kuzyna Jarosława Kaczyńskiego. Jak się okazuje, prezes PiS ma dzwonić do swojego krewnego nawet co trzy godziny, aby dopytywać o jego stan zdrowia.
Jan Maria Tomaszewski zmaga się obecnie z COVID-19, co stanowi spore zmartwienie dla jego kuzyna Jarosława Kaczyńskiego. Fot. Jacek Domiński / Reporter

Jan Maria Tomaszewski jest – obok Marty Kaczyńskiej – najbliższą rodziną Jarosława Kaczyńskiego. Ich matki były siostrami, a Jan, Lech i Jarosław od najmłodszych lat utrzymywali bliskie relacje.

– My zawsze o sobie mówiliśmy brat, nie kuzyn. Jestem rok młodszy od Jarka, wychowywaliśmy się razem, oni często bywali u nas, ja u nich cały czas. Kochaliśmy się jak bracia, to jasne, że byliśmy i jesteśmy blisko – niejednokrotnie podkreślał w wywiadach Jan Maria Tomaszewski.
Nie dziwi więc fakt, że prezes PiS bardzo interesuje się stanem zdrowia swojego kuzyna, a ten musi zmagać się teraz z infekcją COVID-19.


Tomaszewski zdradził w rozmowie z "Super Expressem", że szef partii rządzącej bardzo się o niego martwi. – Teraz Jarek Kaczyński dzwoni do mnie co trzy godziny, martwi się o mnie – zaznaczył członek rodziny prezesa PiS.

Kuzyn Kaczyńskiego choruje na COVID-19 od kilku dni i w związku z tym nie będzie mógł wziąć udziału w ceremonii pogrzebowej swojej cioci, słynnej aktorki Barbary Krafftówny. – Basia przypominała mi moją mamę, były do siebie bardzo podobne. Bardzo mi przykro, że nie pójdę w piątek na pogrzeb... – wyznał Tomaszewski. Jak podkreślił, gdy tylko "wyjdzie z koronawirusa, to pójdzie na cmentarz i wtedy ją pożegna".

Czy zajmuje się kuzyn Kaczyńskiego?


Jan Maria Tomaszewski z wykształcenia jest artystą grafikiem po Akademii Sztuk Pięknych. O kuzynie prezesa PiS zrobiło się głośno w 2016 roku, kiedy to został doradcą zarządu TVP do spraw teatru (tuż po tym, gdy prezesem TVP został Jacek Kurski).

Kuzyn prezesa PiS był też konsultantem przy produkcji filmu "Smoleńsk", w którym jego partnerka Beata Fido otrzymała jedną z głównych ról.
Czytaj także: To koniec wodza Kaczyńskiego? "Sprawdził, jakie szczury chcą się ewakuować"