
Reklama.
Jan Maria Tomaszewski jest – obok Marty Kaczyńskiej – najbliższą rodziną Jarosława Kaczyńskiego. Ich matki były siostrami, Jan, Lech i Jarosław znali się od dziecka i kochali jak bracia.
Do Warszawy wrócił dekadę temu. Wcześniej prowadził pracownię graficzną i konserwacji zabytków w Wiedniu. Z wykształcenia jest artystą grafikiem po Akademii Sztuk Pięknych. Zawodowo obecnie pełni funkcję doradcy zarządu TVP do spraw teatru.
O tej pracy mówił w zeszłym roku w głośnym wywiadzie udzielonym "Dziennikowi Gazeta Prawna". Tomaszewski podkreślał fakt, że przez wiele lat nie mógł znaleźć zajęcia z powodu oskarżeń o to, że intratną posadę zawdzięcza wyłącznie więzom krwi z prezesem Prawa i Sprawiedliwości.
Tomaszewski jest przekonany, że nikt nie miał takich kwalifikacji do pracy w TVP jak on. Jego ojciec był profesorem na ASP, a on sam pomagał mu przy scenografiach, projektach i kostiumach. Pomagał też Xymenie Zaniewskiej, która była studentką jego ojca. "A jeszcze mam takie pierd...cie z pięści, że mógłbym kilku delikwentów położyć" – dodał w rozmowie z dziennikarzem Tomaszewski.
"My zawsze o sobie mówiliśmy brat, nie kuzyn. Jestem rok młodszy od Jarka, wychowywaliśmy się razem, oni często bywali u nas, ja u nich cały czas. Kochaliśmy się jak bracia, to jasne, że byliśmy i jesteśmy blisko" – wyjawił w wywiadzie Tomaszewski. Jak stwierdził, z Kaczyńskim "gada o wszystkim", choć... prawie nigdy o polityce.