Rośnie olimpijska następczyni Kowalczyk? "Taki debiut na igrzyskach jest dla mnie jak medal"
Polscy kibice śledzący olimpijską rywalizację w Pekinie być może są świadkami historycznego przekazania pałeczki. Wielka mistrzyni Justyna Kowalczyk konsekwentnie trenuje Izabelę Marcisz, debiutantkę na trasach igrzysk. Efekt? Zaledwie 21-letnia Polka w sobotę zajęła wysokie 16. miejsce.
Marcisz jest córką wielokrotnego medalisty MP oraz siostrą olimpijki z Pjongczangu (2018), Eweliny. Dodatkowo Marcisz może liczyć na duże wsparcie ze strony Justyny Kowalczyk. Najbardziej utytułowana w historii polskich startów na ZIO (pięć medali) ma młodą zawodniczkę pod okiem wspólnie z doświadczonym szkoleniowcem Aleksandrem Wierietielnym.
– Naprawdę łamie mi się głos. Mój wynik dla mnie to jest tak, jakbym zdobyła medal. Przyjechałam tutaj i nie chciałam się stresować. Wczoraj i dzisiaj byłam jednak zestresowana, to był mój debiut. Obawiałam się tego biegu. Wyszło jednak najlepiej jak mogło – powiedziała przed kamerami Eurosportu na mecie Polka.
W biegu wzięła udział również inna reprezentantka Polski, Magdalena Kobielusz. Na metę dobiegła z 59 wynikiem. Warto jednak zaznaczyć, że to kolejna z debiutantek na ZIO, mająca podobnie jak Marcisz, 21 lat.