Kuriozalne wypowiedzi Nowak na spotkaniu z antyszczepionkowcami. "Czy zdrowie jest najważniejsze?"

Anna Świerczek
Małopolska kurator oświaty przyjęła w swoim gabinecie przedstawicieli kilku organizacji antyszczepionkowych. Treść rozmów udostępnili i opisali dziennikarze TVN24. Podczas spotkania Barbara Nowak krytykowała m.in. zamknięcie szkół i sugerowała, że wbrew oficjalnym decyzjom rządu minister Czarnek też takiego rozwiązania nie popiera. W kontekście pandemii rozważała z kolei, czy "życie i zdrowie są najważniejsze".
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak rozmawiała z przedstawicielami organizacji antyszczepionkowych. Fot. Marek Lasyk / Reporter

W poniedziałek do małopolskiej kurator oświaty, która "zasłynęła" niedawno z wypowiedzi, że szczepienia przeciw COVID-19 to eksperyment, przyszło z wizytą dziewięć osób. Znaleźli się wśród nich przedstawiciele takich organizacji, jak stowarzyszenie Nauczyciele dla Wolności, fundacja Polska Jest Jedna, Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. ks. Piotra Skargi czy stowarzyszenie Małopolski Bunt.


Spotkanie trwało ok. 90 minut. Nagrania i szczegóły dotyczące rozmów opisali dziennikarze TVN24. Aktywiści przyszli do Barbary Nowak – jak było słychać na jednym z filmów – jako do "pani kurator, która przeciwstawiła się rządowym obostrzeniom i segregacji ludzi" i "będzie współpracować przeciwko zdalnemu nauczaniu".

Kurator zaproponowała gościom założenie maseczek, jednak ci stanowczo odmówili i tym samym dali wyraz swoim poglądom. – W maskach stanowilibyśmy dla siebie zagrożenie. Pod tymi maskami namnażamy grzyby, bakterie, z parą wodną potem na siebie wydalamy. Jesteśmy niedotlenieni, spada nam saturacja, wdychamy dwutlenek węgla, osłabioną koncentrację mamy – mówiła jeszcze przed rozpoczęciem spotkania jedna z kobiet.

Podczas rozmów Barbara Nowak podkreśliła, że jej zdaniem, "powiedzenie, bardzo dzisiaj popularne, że szkoła jest pasem transmisyjnym wirusa, nie zostało potwierdzone nigdzie w żadnym raporcie". Kurator stwierdziła również, że nie pochwala zdalnego nauczania, nazywając je "protezą".
Mimo wszystko chwaliła jednak ministra Przemysława Czarnka, który dopiero co znów zamknął szkoły.

– Z mojego punktu widzenia i z tego, co ja orientuję się w polityce, to nie jest tak, że pan minister może tutaj dokładnie to, co uważa za stosowne, wprowadzić. To jest polityka rządu. Gdyby pan minister się z tym nie zgodził, pewno nie byłby panem ministrem. Dla mnie istotne jest to spojrzenie, że pan minister naprawdę za każdym razem jednak staje po stronie ucznia, tak jak może – oceniła Barbara Nowak.

Nowak: Czy naprawdę najważniejsze jest być zdrowym?


Małopolska kurator, wyliczając wszystkie negatywne skutki, jakie wiążą się z zamknięciem szkół, zastanawiała się nad tym, czy naprawdę najważniejsze jest być zdrowym.

– Wracamy do podstawowego pytania, które też trzeba zadać: czy naprawdę najważniejsze jest być zdrowym? Za wszelką cenę? Czy resztę możemy przekreślić, bo to zdrowie jest najważniejsze? – pytała Nowak swoich gości.

Jej słowa z entuzjazmem komentował zaś Adam Hareńczyk (to on był inicjatorem spotkania i to na jego profilu je transmitowano): – Z historycznego punktu widzenia 123 lata naszej niewoli i powstania (...) I co by było, gdyby wtedy wszyscy mówili: najważniejsze jest zdrowie i życie? Co ze zdrowia, co z bezpieczeństwa, jak nie ma wolności? – komentował.

Przypomnijmy, że zgodnie z aktualnym rozporządzeniem w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty od 27 stycznia 2022 r. do 27 lutego 2022 r. uczniowie szkół podstawowych klas V-VIII i uczniowie szkół ponadpodstawowych uczestniczą w lekcjach w trybie zdalnym.
Czytaj także: Senat zadecydował, co dalej z "lex Czarnek". Teraz kontrowersyjna ustawa wraca do Sejmu