"Marionetkowy rząd, specjalne obozy". Ujawniono szczegóły planów Rosji wobec Ukrainy

Agata Sucharska
W niemieckim dzienniku "Bild" ujawniono raport wywiadu, który zawiera informacje o planach Rosji wobec Ukrainy. Zgodnie z nimi inwazja ma być podzielona na trzy etapy, a zwieńczona ma zostać utworzeniem marionetkowego rządu. W raporcie jest mowa o specjalnych obozach.
Fot. Angelika von Stocki/FaceToFace/REPORTER/Reporter


Jakie są plany Rosji wobec Ukrainy?

"Bild" informuje, że poznał szczegóły rosyjskich planów, które według wysokiego rangą oficera "leżą w szufladzie, ale Putin jeszcze nie zdecydował, czy zostaną wprowadzone w życie". Opublikowane informacje zostały ocenione przez kilku osób z NATO, które miały wgląd w dokumenty.

W raporcie stwierdzono, że "najbardziej prawdopodobny scenariusz w chwili obecnej to pełna inwazja". "Według raportu, rosyjska armia planuje okrążyć i oblegać główne miasta kraju po zniszczeniu ukraińskich sił w terenie" – podaje niemiecki dziennik.


Dalej Putin ma planować rozmieszczenie swoich agentów wywiadu w kierownictwach miast, którzy następnie "zgodziliby się poddać i przekazać" władzę rosyjskim okupantom.

Jak informuje gazeta "służby wywiadowcze Rosji miałyby werbować współpracowników, przejmować obiekty strategiczne i eliminować zagrożenia do czasu, aż wszystkie metropolie Ukrainy "pokojowo" przejdą pod rosyjską kontrolę".

Fikcyjny parlament i marionetkowy rząd

Następnie reżim Putina ma utworzyć fikcyjny parlament nazwany "Radą Ludową". Z tego organu, w którym znajdowaliby się wyselekcjonowani przez wywiad członkowie wyłoni się "rząd zastępczy", który od tej pory rządziłby krajem w całkowitej zależności od Rosji.

"Służba wywiadowcza jest przekonana, że na tym etapie doszłoby do realizacji "najmroczniejszej partii scenariusza Putina" – podkreśla "Bild".

Obozy dla przetrzymywania działaczy

"Zadaniem tego organu byłoby ogłoszenie stanu wyjątkowego i, co najbardziej złowieszcze, realizacja rosyjskiego planu utworzenia obozów, do których trafialiby ci Ukraińcy, którzy okazali się niechętni do współpracy" – brzmi fragment raportu cytowanego przez dziennik.
Planowane jest sporządzenie specjalnej listy osób, które miałyby być zamknięte w obozach. Reszta ludności byłaby terroryzowana przez masowe wykorzystanie nowo powstałych prorosyjskich tajnych służb, aż do złamania oporu wobec okupantów w warunkach nowopowstałego "państwa policyjnego".

Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku Rosjanie zażądali wobec USA i NATO gwarancji, że w skład Paktu Północnoatlantyckiego nie wejdzie m.in. Ukraina. Kraje sojuszu wykluczyły ten postulat, a Moskwa zapowiedziała kroki militarne.

Na granicy rosyjsko-ukraińskiej skoncentrowano ok. 100 tys. żołnierzy, którzy w każdej chwili mogą zaatakować naszego sąsiada. Tymczasem, jak przekazała agencja Reuters, Rosja gromadzi zapasy krwi i materiałów medycznych, które pozwoliłyby leczyć ewentualnych rannych. Swoje doniesienia opiera na trzech anonimowych źródłach w służbach wywiadowczych USA.
Czytaj także: Deutsche Welle na cenzurowanym w Rosji. Moskwa zamyka biuro niemieckiej telewizji