Sejm podjął decyzję ws. powołania Święczkowskiego na sędziego TK
Bogdan Święczkowski został sędzią Trybunału Konstytucyjnego. Sejm wybrał go bezwzględną większością głosów. Za było 233 posłów, przeciwko 219. Dwóch wstrzymało się od głosu.
Czytaj także: Zastępca Ziobry coraz bliżej fotela sędziego w TK. Jest pozytywna opinia sejmowej komisji
Droga dla Bogdana Święczkowskiego stała się otwarta, gdy sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka pozytywnie zaopiniowała kandydaturę na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Pierwszy zastępca prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry został zgłoszony przez grupę posłów PiS. Po posiedzeniu komisji Święczkowski przekonywał jednak, że będzie "niezawisły i niezależny".
Za pozytywną opinią zagłosowało 15 posłów, a 14 było przeciw. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Zobacz też: Wybór Święczkowskiego przełożony. Gasiuk-Pihowicz: to odwet na ziobrystach
Podczas posiedzenia komisji w poniedziałek opozycja nie zostawiła na Święczkowskim suchej nitki. Zarzucano mu przede wszystkim skrajne upolitycznienie. Wspomnijmy, że Święczkowski jest prokuratorem krajowym, a także pierwszym zastępcą prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry.
– Dzisiaj komisja powinna się raczej zajmować przepytywaniem kandydata na okoliczność zapaści w prokuraturze, upolitycznienia tej prokuratury, a nie jego kandydowaniem do TK, nie jego awansami, czy szukaniem bezpieczeństwa za immunitetem sędziowskim – mówiła w trakcie posiedzenia posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz.