Aktorka o polskich korzeniach zagrała w hollywoodzkim filmie. "To jest inny świat"
Caroline Bartczak to aktorka o polskich korzeniach, która na co dzień mieszka w Kanadzie. W rozmowie z Anną Wendzikowską w "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o swojej roli w katastroficznym filmie "Moonfall", który niedawno trafił do kin.
Caroline Bartczak zagrała w filmie "Moonfall"
Caroline Bartczak urodziła się w Niemczech, a obecnie mieszka w Kanadzie, jednak jej rodzice są Polakami. Aktorka dzięki nim doskonale mówi po polsku.– Rodzice, jak wyjechali z Polski to chcieli żebyśmy mieli związek z Polską. W domu było nam zabronione rozmawiać po angielsku. Teraz jestem bardzo wdzięczna. Jak byłam bardzo młoda to dla mnie było straszne, bo chciałam z koleżankami gadać po angielsku itd., a teraz jestem bardzo szczęśliwa – opowiadała Caroline Bartczak w rozmowie z Anną Wendzikowską w programie "Dzień Dobry TVN".
Caroline za namową rodziców studiowała biochemię, jednak czuła, że jej powołaniem jest aktorstwo – profesja, której oddaje się od 10 lat. Zaowocowało to m.in. rolą w hollywoodzkim filmie katastroficznym "Moonfall", który można zobaczyć w polskich kinach.
– Czasami zapominasz jak kręcisz taki film, że po drugiej stronie kamery jest 300-400 ludzi. Oni wszyscy coś robią, ale jak pracujesz na takim planie musisz udawać, że (ich) nie widzisz, bo jak o tym pomyślisz, to od razu stracisz cały tekst. To jest inny świat – opowiadała Bartczak.
O czym jest "Moonfall"?
"Moonfall" to najnowszy film Rolanda Emmericha ("Uniwersalny żołnierz", "Godzilla"). Katastroficzna produkcja science-fiction opowiada o grupie astronautów wyruszających w misję mającą na celu ocalenie Ziemi przed kolizją z Księżycem.W filmie zagrali m.in.: Halle Berry ("Gothika"), Patrick Wilson ("Obecność"), Donald Sutherland ("Od nowa") oraz Kelly Reilly ("Eden Lake"). Caroline Bartczak wcieliła się w rolę Brendy Lopez.
Może Cię zainteresować również: