Niż Dudley przyniesie tak dynamiczną pogodę, że lepiej zostać w domach

redakcja naTemat
Nad Polskę nadciąga niż Dudley, który przyniesie wietrzną oraz dynamiczną aurę. Takie informacje przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Mowa o intensywnych deszczach i porywistym wietrze, który nad morzem osiągnie nawet 110 km/h. Na Morzu Bałtyckim prawdopodobnie dojdzie do sztormu.
Niż Dudley przyniesie dynamiczną pogodę w Polsce. fot. Darek Redos / Reporter
W prognozie na środę i czwartek (16 i 17 lutego) IMGW przekazuje, że niż Dudley będzie przemieszczać się znad Morza Północnego nad Bałtyk w nocy ze środy na czwartek oraz w czwartek (17 lutego). Przyniesie wietrzną i dynamiczną pogodę.

"Najbliższe dni w pogodzie upłyną pod znakiem silnego i porywistego wiatru, intensywnych opadów deszczu, lokalnych burz oraz znacznych wahań ciśnienia. Na Wybrzeżu kolejny raz będziemy obserwować niszczycielski sztorm oraz przekroczone stany alarmowe na morskich stacjach wodowskazowych" – informuje IMGW.
Wpływ niżu Dudley będzie odczuwalny w Polsce od środowego wieczora. Nastąpi wzrost różnicy ciśnienia nad naszym krajem. Zwiększy się więc prędkość wiatru. Układ frontów atmosferycznych, który przemieszczać się będzie z zachodu na wschod, przyniesie intensywne opady deszczu, głównie na północy Polski, a potem także burze.


Obfite deszcze sprawią, że podniesie się poziom wód w rzekach w północnej i centralnej Polsce. "Przy już wypełniającej się retencji rzecznej obserwować będziemy ponowne przekroczenia stanów ostrzegawczych na rzekach oraz wzrosty związane z przemieszczaniem się wód opadowych" – przekazał IMGW.

Zachodni i południowo-zachodni wiatr najsilniejszy będzie nad morzem. W porywach może osiągać do 100 km/h. W nocy nadal spadać będzie ciśnienie – na północy gwałtownie, nawet o 20hPa w ciągu 12 godzin.

W czwartek silny i porywisty wiatr odczuwalny będzie już w całej Polsce. Przy najsilniejszych wichurach pojawią się przelotne deszcze i lokalne burze. W porywach na wybrzeżu wiatr osiągnie nawet 110 km/h.

"Wietrzna pogoda towarzyszyć nam będzie aż do soboty, kiedy to nad Bałtykiem przemieszczał się będzie kolejny, płytki ośrodek niżowy" – informuje Instytut.

Najsilniej wiać będzie nad morzem. Jednak w sobotę także w centrum i na południu nie można wykluczyć porywów wiatru, które osiągać będą do 110 km/h. Od środy w strefie brzegowej Polski może pojawić się silny sztorm.

Prognoza pogody na tydzień IMGW

O tym, że pogoda robi się ekstremalnie niebezpieczna, informowaliśmy we wcześniejszym tekście naTemat, także na podstawie prognozy IMGW, na cały tydzień.

Czytaj także: To ostatni tak słoneczny dzień. IMGW ostrzega przed ekstremalnie niebezpieczną pogodą

Początek tygodnia zapowiada się spokojnie. Jednak już pod koniec tygodnia pogoda będzie ekstremalnie niebezpieczna – zapowiada IMGW. Chodzi o niż znad Danii, który może wywołać między innymi silne wichury. Prędkość wiatru będzie dochodzić do 110 km/h prawie w całym kraju.

W czwartek będzie już bardzo wietrznie. Wiatr w porywach będzie osiągać do 90 km/h, a nad morzem nawet do 100 km/h. Będzie trochę słońca, trochę deszczu. Padać będzie deszcz i deszcz ze śniegiem. Lokalnie możliwe będą także burze. To pokazuje, z jak dynamiczną pogodą będziemy mieć do czynienia – przekazało IMGW we wcześniejszym komunikacie.

"Przejściowo napłynie ciepła masa powietrza, ale silny wiatr będzie skutecznie studził odczucie termiczne. Temperatura maksymalna prognozowana jest w przedziale pomiędzy 8°C na północy a aż 13°C na południu" – podało wcześniej IMGW.