Mógł wygrać w "Milionerach" gigantyczne pieniądze. Nie znał odpowiedzi na pytanie o Chopinie
Hubert Urbański zaczynał swoją przygodę z mediami od pracy w radiu. Największą rozpoznawalność przyniosły mu jednak występy w telewizji. Od 1999 roku widzowie mogli oglądać go w roli prowadzącego kultowy teleturniej "Milionerzy".
Program miał przerwy w emisji, jednak ostatecznie ponownie wrócił do ramówki TVN i cieszy się niezmiennie wielką oglądalnością. Rozgrywki uczestników, którzy zjeżdżają się z całej Polski, śledzą setki tysięcy widzów. Tam liczy się opanowanie, wiedza, strategia, ale przede wszystkim - łut szczęścia, który jest niezbędny do tego, aby przebrnąć przez dwanaście pytań do miliona.
Ostatnią osobą, której się to udało w polskiej edycji popularnego teleturnieju był Jacek Iwaszko. Mężczyzna był czwartą osobą w rodzimym wydaniu "Milionerów", która zdołała tego dokonać. Wcześniej udało się to Krzysztofowi Wójcikowi, Marii Romanek i Katarzynie Kant-Wysockiej.
"Milionerzy". Uczestnik nie znał odpowiedzi na pytanie o Fryderyka Chopina
Ostatnio na antenie TVN można było obejrzeć powtórkę 459. odcinka, a w nim Kajetana Zrałka z Nakła Śląskiego, który stawił czoła grze o milion złotych. Z informacji podanych przez Urbańskiego wynikało, że mężczyzna z wykształcenia jest geodetą, ale pracuje jako agent nieruchomości.
To była kontynuacja jego rozgrywki, ponieważ na pierwsze pytania odpowiedział jeszcze w poprzednim odcinku. W 459. odcinku wystartował od trzeciego szczebla. Szło mu bardzo dobrze, a co więcej od wielkiej wygranej dzieliły go zaledwie cztery pytania. Podczas gry śmiało korzystał z kół ratunkowych. Niestety wyczerpał je przed pytaniem, przy którym pożegnał się z programem.
Pytanie za 125 tys. wprawiło mieszkańca Nakła Śląskiego w niemałe zakłopotanie. Dotyczyło ono słynnego pianisty, a właściwie słów wypowiedzianych o nim przez poetę, Cypriana Kamila Norwida. Oto jego treść: "Cyprian Kamil Norwid napisał o Chopinie: "Rodem warszawianin, sercem Polak, a talentem…".
Odpowiedzi:
- A: Francuz
- B: Europejczyk
- C: świata obywatel
- D: diabeł wcielony
Kajetan Zrałek dał sobie czas na analizę pytania. Na głos rozważał każdy wariant. Urbański patrzył pytająco na kuzyna gracza, który siedział na widowni. On przyznał, że także nie ma pojęcia, co może być prawdziwą odpowiedzią. Ostatecznie Zrałek zakończył rozgrywkę, decydując się na odebranie gwarantowanej kwoty w wysokości 70 tys. złotych.
Jak brzmiała prawidłowa odpowiedź? Poeta w nekrologu napisanym niedługo po śmierci Fryderyka Chopina nazwał swojego przyjaciela i wybitnego pianistę "obywatelem świata".
Należy nadmienić, że ze względu na pandemię koronawirusa "Milionerzy" są obecnie realizowani bez udziału publiczności. Co za tym idzie z możliwych "kół ratunkowych" zniknęła pomoc widowni. Uczestnicy wciąż mogą zadzwonić do znajomego, a także poprosić o odrzucenie dwóch błędnych odpowiedzi. Trzecim i ostatnim kołem ratunkowym jest możliwość podmienienia pytania.
Czytaj także: https://natemat.pl/347345,milionerzy-uczestniczka-wylozyla-sie-na-pierwszym-pytaniu-o-paczkowanie