Porażające nagranie z Krakowa. Tak wichura zerwała dach sklepu Biedronka

Natalia Kamińska
W Polsce utrzymuje się bardzo niebezpieczna pogoda. Wieje bardzo silny wiatr, który spowodował już liczne straty, jak m.in. uszkodzone budynki czy połamane drzewa. W Krakowie z tego powodu supermarket Biedronka stracił cały dach. Wiatr niemalże doszczętnie go zerwał.
W Krakowie wiatr zerwał dach Biedronki. Fot. Artur BARBAROWSKI/East News
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google

Jak informowaliśmy w naTemat, w związku z przewidywanym na 17 lutego silnym wiatrem Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert do odbiorców na terenie całej Polski. "Uwaga! Dziś i jutro (16/17.02) silny wiatr. Możliwe przerwy w dostawie prądu i trudne warunki na drogach. Zostań w domu, jeśli możesz" – zakomunikowano wówczas. Ten wiatr spowodował w Polsce liczne straty.

Silny wiatr porwał dach Biedronki

Lokalne media z Krakowa informują, że silny podmuch wiatru zerwał elementy konstrukcji dachu Biedronki w tym mieście. Przeleciały one z ogromną prędkością na pobliski parking. Uszkodziły też zaparkowane tam auta. Sklep został ewakuowany, a następnie zamknięty. W Krakowie tego dnia doszło też do innego tragicznego zdarzenia, które spowodował wiatr. W tym mieście przy ulicy Domagały przewrócił się żuraw budowlany. Zginęły dwie osoby, a kolejne dwie zostały ranne. Zdarzenie ma być zakwalifikowane jako katastrofa budowlana. Przyczyny wypadku będzie wyjaśniać Państwowa Inspekcja Pracy.


To nie koniec fatalnej pogody. Opowiedział o tym naTemat.pl rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.

– Niż Dudley zmierza na wschód i pogoda w Polsce z nim związana zmieni się właściwie już 17 lutego w nocy. Na zachodzie kraju już wieczorem nie będzie on oddziaływał, natomiast na wschodzie jego skutki przestaną być odczuwalne dopiero w nocy. Piątek będzie takim dniem przejściowym i w nocy z piątku na sobotę będziemy mieli już do czynienia z kolejnym niżem, Eunice – zapowiedział.

W sobotę kolejne pogorszenie pogody

Jak wskazał, nowy niż też może zyskać miano orkanu, ponieważ ze wstępnych prognoz wynika, że porywy wiatru na morzu, a nawet i na lądzie mają osiągać 120 km/h. Według rzecznika w nadchodzący weekend będzie można spodziewać się identycznych sytuacji jak tych związanych z niżem Dudley, a przypomnijmy, że orkan przyniósł zerwane dachy, zburzone ściany, auta przygniecione przez drzewa, nieprzejezdne drogi i podtopienia.

Czytaj też: Orkan Dudley to naprawdę nie są żarty. W Polskę uderzają burze i wichura do 140 km/h!

– Przy głębokim niżu Eunice również mogą być wydane ostrzeżenia trzeciego stopnia, z tym że bardziej w północnych częściach kraju. Generalnie do niedzieli pogoda w Polsce będzie niekorzystna – przekazał rzecznik IMGW. Wiele osób może zastanawiać się teraz, czy tego typu wichury w lutym to zjawisko normalne.

– Jest to proces z jednej strony normalny, ponieważ tak się układa tzw. autostrada dla niżów, że przesuwają się one nad północą Europą, natomiast z drugiej strony jest to dość rzadko spotykane, że jest ich tak dużo i że tak często porywy wiatru przekraczają 90 km/h. To jest pewne novum, które klimatolodzy zbadają pewnie w przyszłym miesiącu – wyjaśnił Grzegorz Walijewski.
Czytaj także: W Krakowie wichura powaliła dźwig. Są ranni, dwie osoby nie żyją

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut