Koniec wielkiej epoki w futbolu. Abramowicz rozstał się z potentatem Premier League
Wejście Rosjan na wojenną ścieżkę z Ukrainą niesie ze sobą coraz poważniejsze konsekwencje również w świecie sportowym. Sankcje za agresję Władimira Putina dotknęły słynnego Romana Abramowicza, który podjął szokującą decyzję. Rosyjski miliarder w sobotę oficjalnie zrezygnował z rządzenia w piłkarskiej Chelsea Londyn.
Roman Abramowicz w 2003 roku kupił piłkarską Chelsea Londyn. Rosjanin jest jednym z najbogatszych ludzi w Europie Wschodniej. Majątek Abramowicza "Forbes" wycenił na prawie 15 miliardów dolarów. Swoją fortunę Rosjanin osiągnął w latach 90-tych XX wieku. Razem z piłkarskim klubem z Londynu sięgnął po wszystkie najważniejsze trofea w klubowej piłce.
Co ciekawe, Abramowicz był również hojnym sponsorem innych piłkarskich klubów, m.in. Szachtara Donieck oraz CSKA Moskwa. To jednak z Chelsea, triumfatorem ubiegłorocznej Ligi Mistrzów, Rosjanin mający również izraelskie obywatelstwo, był przez niemal dwie dekady najmocniej kojarzony.
Tym bardziej szokujące jest oświadczenie, które pojawiło się na oficjalnej stronie londyńskiego klubu w sobotnie późne popołudnie. Abramowicz zdecydował bowiem "osobiście" zabrać głos w sprawie swojego rozstania z ukochaną Chelsea.
"Podczas mojej prawie 20-letniej obecności w Chelsea FC zawsze postrzegałem swoją rolę jako opiekun klubu, którego zadaniem jest dbanie o to, abyśmy odnosili tak wielkie sukcesy, jak tylko możemy być dzisiaj, a także budowanie na przyszłość, a także odgrywanie pozytywnej roli w naszych społecznościach. Zawsze podejmowałem decyzje mając na uwadze dobro Klubu. Pozostaję przywiązany do tych wartości. Dlatego dziś przekazuję powiernikom fundacji charytatywnej Chelsea zarządzanie i opiekę nad Chelsea FC. Uważam, że obecnie są w najlepszej pozycji do dbania o interesy klubu, zawodników, kadry i kibiców." – można przeczytać w krótkim komunikacie na stornie Chelsea.
Prawdopodobnie powodem takiej nagłej decyzji są sankcje nałożone na Rosję oraz wszystkie podmioty powiązane z rosyjskim biznesem (również na Wyspach Brytyjskich, gdzie Abramowicz mieszka od lat) w związku z agresją na terenie Ukrainy. Abramowicz prawdopodobnie czym prędzej będzie chciał sprzedać czołową drużynę Premier League.