Komicy z SNL oddali piękny hołd walczącym Ukraińcom. Na scenie wystąpił ukraiński chór
- W nowym odcinku SNL poświęcono czas temu, aby wesprzeć Ukraińców. Na scenie komediowego show wystąpił ukraiński chór w strojach ludowych.
- Celebryci otwarcie wyrażają swoją solidarność z obywatelami Ukrainy i nie tylko. Na SAG Awards aktor Brian Cox zwrócił uwagę na prześladowanych w Rosji artystów, którym za wygłaszanie własnych poglądów grozi zdrada stanu.
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
SNL solidaryzuje się z Ukrainą
Saturday Night Live słynie z ciętych ripost i bezpardonowych żartów z Donalda Trumpa. Ostatni odcinek programu nie rozpoczął się jednak od śmiechu publiczności, która w taki właśnie sposób reagowała zwykle na kawały prowadzących. Komicy z SNL postanowili zwrócić uwagę Amerykanów na agresję wojsk Władimira Putina na Ukrainę i tym samym okazać solidarność całemu narodowi ukraińskiemu.
Bez żartów i zbędnych słów wstępu stałe członkinie obsady, czyli Kate McKinnon i Cecily Strong, zapowiedziały występ ukraińskiego chóru Ukrainian Chorus Dumka of New York. Na scenie pojawiły się dwa rzędy chórzystów odzianych w tradycyjne, ukraińskie stroje ludowe. Wykonali oni w języku ojczystym utwór "Боже Великий, Єдиний" ("Prayer for Ukraine"). Na stole przed nimi ustawiony ze świec został natomiast napis "Kyiv" (Kijów).
"Zamiast tylko oferować słowa wsparcia od celebrytów, cieszę się, że SNL zdecydowało się odsunąć wszystkich na bok i dać scenę Ukraińcom. To był naprawdę wzruszający gest. Dobra robota"; "Wielki szacunek dla SNL za podnoszenie świadomości"; "Piękne, a jednocześnie przerażające: w ich głosach słyszę ból dla ich kraju. Chwała Ukrainie" - czytamy w komentarzach pod nagraniem na Youtube.
Aktor "Sukcesji" o sytuacji artystów z Rosji
W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego obsada serialu "Sukcesja" odebrała podczas 28. ceremonii wręczenia nagród Gildii Aktorów Ekranowych (SAG Awards) statuetkę za najlepszy występ zespołu aktorskiego w serialu dramatycznym. Po ogłoszeniu laureatów Brian Cox zabrał głos w sprawie inwazji Rosji na Ukrainę. Szkocki aktor zwrócił uwagę na fatalne położenie artystów, którzy pochodzą z Rosji.
– Rzeczą, która naprawdę mnie zmartwiła, jest to, co dzieje się w Rosji, z naszymi kolegami aktorami, aktorkami, performerami, pisarzami i krytykami. Wmawia się im pod groźbą zdrady stanu, że nie mogą powiedzieć ani słowa prawdy o Ukrainie. I myślę, że to jest bardzo okropne – stwierdził.
Rosja wykluczona z Eurowizji
Jak pisaliśmy wcześniej w naTemat, tegoroczna edycja Konkursu Piosenki Eurowizji odbędzie się w dniach 10-14 maja w Turynie. Mają w niej wziąć udział przedstawiciele 41 krajów. Tym razem w gronie tym zabraknie jednak Rosjan, którzy w przeszłości bardzo często plasowali się w czołówce tego konkursu. "Żaden rosyjski zespół nie weźmie udziału w tegorocznym Konkursie Piosenki Eurowizji. Zarząd EBU podjął decyzję na podstawie dzisiejszej rekomendacji organu zarządzającego Konkursem Piosenki Eurowizji, Grupy Referencyjnej, w oparciu o regulamin imprezy i wartości EBU. Zalecenie Grupy Referencyjnej zostało również poparte przez Komitet ds. Telewizji EBU" – przekazano w oświadczeniu.