Kowalski wyrzucony ze studia za kuriozalne ataki na Tuska. Jest riposta szefa PO
W programie 7. Dzień Tygodnia podczas dyskusji o sytuacji w Ukrainie doszło do ostrej wymiany zdań między Pawłem Kowalem z KO i Januszem Kowalskim z Solidarnej Polski. Drugi z wymienionych polityków winą za wszystkie błędy w stosunkach z Rosją obarczał Donalda Tuska. Ostatecznie został wyrzucony ze studia.
Kowalski wyrzucony z programu
Janusz Kowalski z Solidarnej Polski postanowił wykorzystać dyskusję na temat wojny w Ukrainie do podkreślenia rzekomych zasług obozu rządzącego oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego w kwestii polityki wobec Rosji.Jednocześnie liczne błędy zdecydował się wytknąć Niemcom, Francuzom oraz byłemu premierowi Donaldowi Tuskowi. Do tych wypowiedzi odniósł się inny gość programu 7. Dzień Tygodnia, Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej.
– Przestańcie się chwalić i weźcie się do roboty. Teraz trzeba pomagać ludziom. Jestem oburzony twoją postawą. Przestań sam siebie chwalić. Tam ludzie giną, a ty się chwalisz, jaki dobry jest twój premier – zwrócił się do posła z klubu PiS.
– Nie sztuką jest zakładać koszulkę. Gdzie byłeś przez ostatnie 10 lat? Kiedy walczyliśmy o to, żeby nie było rosyjskiego gazu? Nic nie robiłeś. Jesteś w partii, która chciała zaprosić Rosję do NATO – odpowiedzi mu natychmiast Kowalski.
Prowadzący program Andrzej Stankiewicz poprosił o powstrzymanie emocji oraz o powrót do merytorycznej dyskusji, jednak nie przyniosło to efektów. Kowalski kontynuował atakowanie Donalda Tuska.
– Spójrz sobie w lustro i zastanów się, jak możesz dzisiaj stać przy Tusku, dzięki któremu Putin zarabiał w Polsce miliardy euro. Kto pozwolił przesyłać gaz za darmo? Tusk. Jesteś cynicznym hipokrytą. Co ci obiecał Tusk? – pytał Kowala. W tym momencie włączył się Stankiewicz, zaczynając prostować te wypowiedzi.
Mimo to, polityk Solidarnej Polski nie zmienił swojego podejścia. – Pan kłamie. Dlaczego pan kłamie? Broni pan Tuska, który robił deale z Putinem. Skandal po prostu. Cały Onet – powiedział, po czym został ostatecznie wyproszony ze studia. Prowadzący program stwierdził, że "zaproszenie posła Kowalskiego było błędem".
Tusk reaguje na zaczepkę Kowalskiego
Błyskawicznie na zdarzenia w studiu zareagował Donald Tusk. Udostępnił on zdjęcie na Twitterze, które przedstawia Janusza Kowalskiego sprzed kilku lat, kiedy przyszedł na spotkanie z obecnym szefem Platformy. "Kwiaty przynosił i o zdjęcia prosił" – opisał ten kadr Tusk.Poseł Solidarnej Polski zostawił w studiu notatki
Po zakończonym spotkaniu na oficjalnej stronie programu pokazano notatki, które w studiu pozostawił Janusz Kowalski. Zapiski dotyczą w całości Donalda Tuska."Angela Merkel i Donald Tusk nie mają luster w domach. bo codziennie w nie patrząc widzieliby twarz Władimira Putina którego Merkel i Tusk byli sojusznikami" – czytamy.
"Poseł Kowalski zapomniał ze studia notatek. Z takimi tezami przychodzi do programu, żeby rozmawiać o ataku Putina na Ukrainę, ponad milionie uchodźców i zagrożeniach dla Polski" – podsumowano na stronie programu Onetu.