Polska przekaże Ukrainie myśliwce MiG-29? Jest jasna deklaracja szefa BBN
Czy Polska wyśle do Ukrainy myśliwce MiG-29? Po raz kolejny pojawiły się deklaracje, które przeczą wiadomości, jaką w weekend podał między innymi prestiżowy amerykański dziennik "The Wall Street Journal". Tym razem informacji przeczy szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
- Informację o możliwym przekazaniu do Ukrainy myśliwców MiG-29 podał amerykański dziennik "The Wall Street Journal".
- Soloch: nie przewidujemy przekazania myśliwców Mig-29 Ukrainie
- Skrzypczak: ktoś wprowadza chaos informacyjny. Tego typu sprzęt dostarcza się w sposób tajny
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google
W weekend pojawiły się doniesienia o tym, jakoby Polska miała wysłać do Ukrainy myśliwce MiG-29. Jak podał "Wall Street Journal", w zamian mielibyśmy otrzymać od USA kolejne F-16. Te doniesienia zdementowała jednak Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, która nazwała je fake newsem. "Polska nie wyśle swoich myśliwców na Ukrainę" – podkreślił rząd, ale dodał, że są prowadzone rozmowy.
Czytaj także: USA zastąpią polskie MiG-29 myśliwcami F-16? Jest dementi rządu
W tę narrację wpisuje się wypowiedź szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Pawła Solocha w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. "W sprawie myśliwców nie ma żadnych decyzji i nie przewidujemy przekazania ich Ukrainie. Takie decyzje są rozpatrywane sojuszniczo" – przekazał szef BBN w TVN24.
– Tego typu sprzęt bojowy przekazuje się w sposób tajny. Nikogo się o tym nie informuje – przekazał generał Waldemar Skrzypczak w rozmowie z Beatą Lubecką z Radia Zet.
F-16 od USA w zamian za myśliwce MiG-29 dla Ukrainy?
Jak podał "The Wall Street Journal", bazując na informacjach z Waszyngtonu, Polska miałaby otrzymać maszyny od USA, jeśli przekazałaby Ukrainie MiG-29. Informacja szybko rozprzestrzeniła się w amerykańskich i brytyjskich mediach.– Pracujemy nad tą kwestią z Polakami i konsultujemy się z pozostałymi sojusznikami z NATO Pracujemy nad tym, jak uzupełnić zasoby (polskiej armii – red.), gdyby zdecydowała się ona na przekazanie samolotów Ukrainie – mówił rzecznik Białego Domu w rozmowie z "Politico".
Natomiast niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock podkreśliła, że nie ma mowy o no-fly zone nad Ukrainą. Takie zapewnienia padały już wcześniej z ust sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.
NATO przeciwko no-fly zone
Jens Stoltenberg podkreślił, że NATO nie zamierza wysyłać myśliwców z polskich lotnisk do Ukrainy. Odniósł się przy tym do kwestii zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Ukrainą.– (…) było ono wspomniane na posiedzeniu ministrów, ale sojusznicy zgodzili się, że nie powinniśmy pozwolić na operowanie samolotów NATO w przestrzeni Ukrainy ani rozmieszczać żołnierzy NATO na jej terytorium – powiedział sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg.